Najnowsze

Najnowsze

Rekordowy casting. Każdy chce być jak Russell Crowe

Być jak Anne Hathaway, która wcieliła się w rolę Fantine czy jak Russell Crowe i zagrać Javerta w "Nędznikach" - o tym marzy wielu aktorów. Na casting ogłoszony przez Teatr Muzyczny w Łodzi zgłosiło się ponad 400 osób. To pierwszy raz w historii tego teatru, kiedy jest tak wielu chętnych do roli. Czy wykazać musi się chętny? Musi mieć bardzo dobrą dykcję i bardzo dobrze śpiewać. "Nędznicy" to światowej sławy musical, wystawiany na deskach teatrów całego świata. Casting ma potrwać do listopada. Premiera "Nędzników" zaplanowana jest na przyszły rok.

Śmierć Mistrza. Zostały dziesiątki filmów

Andrzej Wajda zmarł w niedzielę wieczorem. Najsłynniejszy polski reżyser filmowy odszedł w wieku 90 lat. Wyreżyserował kilkadziesiąt filmów; do najbardziej znanych należą: "Popiół i diament", "Popioły", "Ziemia obiecana" (nominowana do Oscara 1975 w kategorii: najlepszy film nieanglojęzyczny), "Człowiek z marmuru", "Panny z Wilka" (nominacja 1979), "Człowiek z żelaza" (nominacja 1981), "Pan Tadeusz", "Katyń" (nominacja 2007) oraz "Wałęsa. Człowiek z nadziei".

Wagary? Ściąganie? Nie tutaj. "Szkoła na 200 osób, uczy się 21"

- Dwie osoby są chore. Czyli nie przyszło 10 proc. szkoły. Epidemia - mówi nam Natalia, uczennica pierwszej klasy liceum w Tuszynie pod Łodzią. W szkole są tylko dwie klasy - pierwsza i trzecia; uczniów jest łącznie 21. - Trochę słabo. Bo jak na wagary się idzie, to od razu widać - krzywi się jej kolega z klasy.

Gajos: Wajda przenikał aktora na wylot

Skończyło się coś, z czym żyliśmy długo, z kim zanurzaliśmy się w pewne problemy. Nagle ta rozmowa, ten dialog - często odbywany w milczeniu w czasie przygotowywania się do pracy - ustał - powiedział aktor Janusz Gajos po śmierci reżysera Andrzeja Wajdy.

Polak ambasadorem UE w Watykanie

Ambasador Unii Europejskiej przy Stolicy Apostolskiej Jan Tombiński złożył w poniedziałek listy uwierzytelniające na ręce papieża Franciszka - podało watykańskie biuro prasowe.

Król w szpitalu. Drażliwe pytania o sukcesję

Stan zdrowia 88-letniego króla Tajlandii Bhumibola Adulyadeja, znanego jako Rama IX, w weekend się pogorszył i jest niestabilny, co potęguje obawy na temat ewentualnej sukcesji. Król jest w swym kraju otoczony kultem i uważany za arbitra na podzielonej scenie politycznej.

Zarzuty zabójstwa po strzelaninie w Kwidzynie. Zatrzymana kolejna osoba

20-latek zginął od strzału w klatkę piersiową. Prokuratura przesłuchała już pięciu mężczyzn, którzy mogą mieć związek z tą sprawą. Trzech z nich usłyszało zarzuty zabójstwa, zostali tymczasowo aresztowani. W niedzielę śledczy zatrzymali kolejnego mężczyznę, czeka na przesłuchanie.

Jeździł na dachu autobusu miejskiego

Wskoczył na dach autobusu komunikacji miejskiej i przez kilka minut nagrywał telefonem swoją podróż, film chciał opublikować w sieci. Wcześniej jednak zauważono go na kamerach monitoringu miejskiego. 23-latek dostał 500 złotych mandatu.

Otwarte rogatki, pociąg jedzie. Przejechał, szlabany się zamknęły

Przejazd kolejowy, miga czerwone światło, ale rogatki są otwarte. Kierowcy jadą, nie patrząc na tory. A powinni, bo właśnie nadjeżdża pociąg. - Żona trąbiła na tych ludzi, pokazywała, że pociąg jedzie, a oni nic - nie może się nadziwić Błażej Zamiara. Mężczyzna nagrał niebezpieczną sytuację na przejeździe kolejowym w Otocznej pod Wrześnią.

"Słyszałem tylko, jak wnuczka woła: dziadziuś, ratuj"

Lekarze wciąż walczą o życie poparzonej 7-latki. W ciężkim stanie jest też jej matka. Obie odniosły obrażenia w wyniku eksplozji gazu w Bydgoszczy. - Nigdy nie zapomnę tego widoku. Amelkę przygniatała ciężka płyta. Nie mogliśmy z sąsiadem jej odrzucić - opowiada dziadek dziewczynki. Mężczyzna próbował wyciągnąć dziecko z gruzowiska.

Naklejki i wieszaki na drzwiach biura posła PiS-u. Policja bada sprawę

Oklejone czarnymi naklejkami drzwi, na klamce wieszaki - taką "pamiątkę" pozostawiły po sobie w biurze lokalnego PiS-u uczestniczki Czarnego Protestu w Koninie. Bałagan nie spodobał się prowadzącej biuro, więc zgłosiła sprawę na policję. - Ja się nie boję procesu. Mogę nawet pójść do więzienia - mówi organizatorka protestu.