Wyniki wyborów w PO w tym tygodniu. "Jestem tylko ciekawy, jak rozłożyły się proporcje"

Rosati: jestem ciekawy jak rozłożyły się proporcje
Rosati: jestem ciekawy jak rozłożyły się proporcje
Źródło: tvn24

- Jestem przekonany, że wyścig do fotela przewodniczącego Platformy wygrał Donald Tusk. Jestem tylko ciekawy, jak rozłożyły się proporcje - powiedział w "Faktach po Faktach" Dariusz Rosati, szef sejmowej komisji finansów i były szef MSZ. Skomentował też plotki o dymisji ministra Rostowskiego: "zmiana personalna nic nie zmieni, bo nie ma alternatywy personalnej, za którą stałaby alternatywa programowa".

Rozmowa w programie dotyczyła między innymi zakończonego pierwszego etapu wewnętrznych wyborów w Platformie Obywatelskiej. Jesienią wybrane zostaną nowe władze w kołach, powiatach i regionach. O fotel szefa partii walczą zaś już teraz dotychczasowy przewodniczący premier Donald Tusk oraz były minister sprawiedliwości Jarosław Gowin.

Premier musiał potwierdzić przywództwo

- Jestem przekonany, że wyścig do fotela przewodniczącego wygrał Donald Tusk, jestem tylko ciekawy jak rozłożyły się proporcje. Myślę, że 80 do 20 - skomentował Dariusz Rosati.

Według niego, sytuacja w Platformie doszła do takiego momentu, że Donald Tusk musiał potwierdzić swoje przywództwo. - Kilka głosowań, które mieliśmy w Sejmie pokazały, że w klubie są dość głębokie podziały. One rzutują na jakość pracy parlamentarnej i dowiodły, że zaplecze polityczne rządu jest w pewnych momentach zbyt słabe, żeby pewne sprawy przeforsować - powiedział w rozmowie.

- Stanął problem przywództwa. Można było poczekać z tym do okresu powakacyjnego, ale to byłby gorsze rozwiązanie, ponieważ potrzebne są pilne zmiany w polityce rządowej - mówił.

Gowin: To porażka

Kontrkandydat Tuska - Jarosław Gowin - komentował w poniedziałek doniesienia o 45-procentowej frekwencji w wewnętrzym głosowaniu, wskazując właśnie na błąd w wyborze wakacji na okres głosowania. - Taka frekwencja to dowód na porażkę pomysłu Donalda Tuska, by przeprowadzać kampanię wyborczą w wakacje - ocenił Gowin.

Dodał, że w jego przekonaniu termin kampanii w PO był jednym z powodów, dla którego obecny wiceszef Platformy Grzegorz Schetyna zrezygnował z kandydowania na przewodniczącego partii. - To duża strata dla Platformy - stwierdził Gowin. Jego zdaniem wybory w PO - jakiekolwiek przyniosą wyniki - wzmocnią tę partię, bo padające w kampanii argumenty przypomną "prawdziwy" program PO.

- Chciałbym podziękować Donaldowi Tuskowi za tę rywalizację - powiedział też Gowin.

Zmiana nie jest wskazana

Rosati z kolei w "Faktach po Faktach" odniósł się także do pojawiających się doniesień o rzekomych planach odwołania Jacka Rostowskiego, ministra finansów. - Nie ma w tej chwili takiego tematu. Można wskazywać na pewną odpowiedzialność ministra, ale są też pewne okoliczności łagodzące - powiedział polityk.

Według Rosatiego zmiana na stanowisku ministra finansów w obecnej sytuacji nie byłaby wskazana.

- Od tego nie poprawi się sytuacja koniunkturalna. Zmiana personalna nic nie zmieni, bo nie ma alternatywy personalnej, za którą stałaby alternatywa programowa - powiedział i dodał, że nawet jeżeli ktoś zastąpiłby Rostowskiego, to polityka finansowa rządu i tak by się nie zmieniła.

Autor: aw//kdj / Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: