Gen. bryg. Andrzej Pawlikowski został odwołany ze stanowiska szefa Biura Ochrony Rządu, jego obowiązki pełni zastępca szefa BOR płk Tomasz Kędzierski - poinformowała w sobotę premier Beata Szydło. - Oczekuję na pełną informację ze strony pani premier, jakie są prawdziwe powody jego odejścia - powiedział szef PO Grzegorz Schetyna.
Pawlikowski został odwołany w piątek, złożył dymisję, m.in. ze względów zdrowotnych - powiedziała w RMF FM szefowa rządu. Podkreśliła, że roczna praca Pawlikowskiego jest przez nią oceniana bardzo dobrze i podziękowała dotychczasowemu szefowi BOR za zaangażowanie w zabezpieczenie Światowych Dni Młodzieży.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek nie chciał mówić o innych przyczynach dymisji. - Względy zdrowotne to był główny powód, pan generał przejdzie w tym momencie na emeryturę - powiedział na antenie TVN24 Bochenek.
- Zasłużył się, pracował bardzo intensywnie. Teraz podjął taką, a nie inną decyzję - dodał.
Miesiąc na zwolnieniu
Dziennikarz portalu tvn24.pl Robert Zieliński podkreślił na antenie TVN24, że tłem dla dymisji szefa BOR nie był karambol pod Toruniem z udziałem limuzyny Antoniego Macierewicza.
Za ochronę ministra obrony narodowej odpowiada inna formacja - Żandarmeria Wojskowa.
- W tle dymisji najprawdopodobniej jest postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Dotyczy ono nieprawidłowości i wyłudzenia dwóch milionów złotych z jednej ze spółek Skarbu Państwa - dodał Zieliński.
Jak mówił, w ramach wspomnianego postępowania odwołany w piątek szef BOR nie ma postawionych żadnych zarzutów. Był natomiast przesłuchiwany w charakterze świadka.
Na początku stycznia pisaliśmy w tvn24.pl, że Pawlikowski przez cały miesiąc jest na zwolnieniu chorobowym. Nasi rozmówcy, którzy chcą zachować anonimowość, już wtedy wskazywali, że szef BOR nie wróci służby.
Schetyna: jak są prawdziwe powody?
Sprawa dymisji gen. bryg. Andrzeja Pawlikowskiego ze stanowiska szefa BOR ma "wiele znaków zapytania" - ocenił lider PO Grzegorz Schetyna.
- Oczekuję na pełną informację ze strony pani premier Szydło, dlaczego tak późno i jakie są prawdziwe powody odejścia, odwołania szefa BOR - powiedział.
- Przypomnę, że to jest osoba, która jest odpowiedzialna za bezpieczeństwo najważniejszych osób w naszym państwie. To jest osoba, która musi być najwyższego zaufania - dodał.
Związany z BOR od lat
Pawlikowski z BOR związany był od 1995 r.
W latach 1997-2001 był szefem ochrony bezpośredniej Ministra Spraw Zagranicznych, a w latach 2004-2005 pełnił funkcję szefa Wydziału Organizacji i Współpracy Międzynarodowej BOR.
Był też m.in. stałym członkiem Międzyresortowego Zespołu ds. Zwalczania Terroryzmu.
W październiku 2006 r. został szefem BOR i funkcję tę pełnił do listopada 2007 r. Następnie - w latach 2009-2010 - był szefem pionu szkolenia w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, a od września 2015 r. doradcą społecznym prezydenta Andrzeja Dudy. Na czele BOR stanął ponownie w grudniu 2015 r.
Autor: ts/ja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Adam Chełstowski/Forum