Senat nie zgodził się na referendum prezydenta

Aktualizacja:
[object Object]
Senatorowie debatowali nad wnioskiem prezydenta tvn24
wideo 2/21

Senat nie wyraził w środę zgody na zarządzenie przez Andrzeja Dudę ogólnokrajowego referendum w sprawie zmian w konstytucji. Za prezydencką propozycją opowiedziało się 10 senatorów, 30 było przeciw. 52 wstrzymało się od głosu.

W środę Senat zajmował się wnioskiem prezydenta Andrzeja Dudy o wyrażenie zgody na przeprowadzenie w dniach 10-11 listopada 2018 roku konsultacyjnego referendum dotyczącego zmian w konstytucji.

Zgodnie z konstytucją prezydent zarządza referendum ogólnokrajowe za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów. Większość bezwzględna konieczna do podjęcia uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zarządzenie referendum wynosiła w środowym głosowaniu 47 głosów. Za podjęciem przez Senat takiej uchwały opowiedziało się 10 senatorów - 9 z PiS i 1 senator niezrzeszony, przeciw było 30 - 27 z PO i 3 niezrzeszonych, od głosu wstrzymało się 52 - 50 z PiS i 2 senatorów niezrzeszonych. Jak podkreślał marszałek Stanisław Karczewski, żaden z senatorów PiS nie zagłosował przeciw prezydenckiej inicjatywie.

Senat przeciw zarządzeniu przez prezydenta referendumtvn24.pl

"Niestety te drzwi były zatrzaśnięte i do dzisiaj są zatrzaśnięte"

Głosowanie poprzedziła trwająca ponad sześć godzin debata.

Jan Rulewski z Platformy Obywatelskiej ocenił, że zapowiedź prezydenta Dudy w sprawie przeprowadzenia referendum była dobrą wiadomością dla polskich obywateli. - Polska jest i powinna być demokratycznym państwem prawa, w którym konstytucja powinna wyznaczać przede wszystkim zachowania władz, Polaków i wzajemne relacje - mówił.

Jak ocenił, w zeszłym roku, gdy trwały demonstracje, był taki moment, kiedy prezydent mógł dać temu wyraz. - Były takie oczekiwania, że strażnik konstytucji, pan prezydent, otworzy drzwi dla tych, których jedynym transparentem była właśnie konstytucja. Niestety te drzwi były zatrzaśnięte i do dzisiaj są zatrzaśnięte - mówił senator Platformy.

- To oznacza, przynajmniej w pewnej części, że podważone jest zaufanie do intencji prezydenta, iż jego głównym parametrem działań będzie konstytucja - ocenił Rulewski.

Zwracał ponadto uwagę, że senatorowie PiS nadal nie określili się, jak będą głosować w sprawie wniosku o referendum. - Największe ugrupowanie, które rozdaje karty (...) stosuje metody obstrukcji - delikatnie mówiąc, uchyla się - mówił senator PO.

Zwracał też uwagę, że wybór terminu referendum jest nietrafny. - Bardzo istotne są argumenty, te prawne, i może jeszcze więcej - infrastrukturalne, które przedstawiła (Państwowa) Komisja Wyborcza. Bardzo kurtuazyjna postawa, która mówi, że przeprowadzą referendum, ale nie biorą odpowiedzialności za jego wyniki dowodzi, że ta sprawa nie jest dopięta - mówił Rulewski. - To stwarza moją wątpliwość, cóż nam po referendum, po wspaniałych ideach, jeśli one w praniu okażą się nieskuteczne - dodał.

"Wyrażenie zgody wymaga odwagi"

Z kolei senator PiS Jan Żaryn stwierdził w czasie debaty, że "wyrażenie dziś zgody na referendum wymaga niewątpliwie od nas, czyli senatorów pewnego rodzaju odwagi". Jednocześnie apelował o tę odwagę.

- Trzeba sobie ewidentnie powiedzieć, że mimo bardzo wielu wątpliwości nieudzielenie tego mandatu, tej zgody będzie oznaczało, że nie jesteśmy de facto zwolennikami wiary w naród polski, że potrafi być narodem obywatelskim i potrafi być suwerennym - oświadczył Żaryn. - Proszę wziąć pod uwagę tę drugą stronę medalu, to znaczy niewyrażenie zgody - dodał.

Senator PiS mówił, że istnieje bardzo wiele problemów związanych z referendum, między innymi terminu jego przeprowadzenia. - Jeśli chodzi o tę bombę zapalającą, to chciałbym zdecydowanie podkreślić, że uważam, iż termin ten został wybrany z zamysłem i rozmysłem pana prezydenta - mówił.

Jednocześnie senator PiS zwrócił uwagę na "nierówność pytań". - Pytania (...) zawierają pewną pułapkę dla nas, którzy weźmiemy udział w tym referendum. Pułapka jest taka, że my odpowiadając "tak" czy "nie", bardzo często nie będziemy wiedzieli, a nawet rozumieli, jakie będą skutki tej odpowiedzi - stwierdził. - To jest oczywiście wynik złożoności pytań i innej formuły budowania zapisów konstytucji, od budowania pytań referendalnych, ale to jest przestrzeń, w której odbiorca może poczuć dyskomfort - dodał.

"Wtedy państwo byliście twardo za referendum"

Przed debatą w Senacie wystąpił wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha, który mówił, że "jeśli prawo nie odpowiada wymaganiom współczesności, to prawo należy zmienić".

- Decyzja w sprawie zmian w konstytucji powinna być oddana obywatelom - zaznaczył.

Mucha w swoim wystąpieniu ocenił, że wyrażenie przez Senat zgody na przeprowadzenie referendum, da narodowi możliwości "bezpośredniego, suwerennego i w pełni demokratycznego stanowienia o swoim państwie".

Podczas swojego przemówienia zwrócił się także bezpośrednio do senatorów PO, przypominając im, że w 2015 roku poparli inicjatywę referendalną ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego.

- Wtedy państwo byliście twardo za referendum przeprowadzanym w oparciu o ten sam przepis konstytucji, o artykuł 125. Chcieliście stawiać podobne pytanie, dotyczące jednomandatowych okręgów wyborczych" - mówił Mucha.

Wyraził nadzieję, że Platforma poprze inicjatywę prezydenta Dudy.

"Moment na refleksję"

Prezydencki minister podkreślał, że Andrzej Duda zainicjował dyskusję nad referendum "biorąc pod uwagę doświadczenia zawarte w najlepszych polskich ustawach zasadniczych, patrząc na tradycję konstytucyjną: Konstytucji 3 Maja i konstytucji marcowej".

Przekonywał, iż ich postanowienia "wprost zakładały, że po 25 latach ich obowiązywania będzie dokonywany przegląd postanowień konstytucji, będzie moment na refleksję, czy te postanowienia odpowiadają rzeczywistości społeczno-gospodarczej, czy są adekwatne do potrzeb społeczeństwa".

Podkreślał także, że prezydent oczekuje, iż obywatele będą mieć wpływ nie tylko na to, czy zmiany w konstytucji będą zatwierdzone, ale też na to, jaka będzie jej treść.

- Dlatego pytania zawarte we wniosku o referendum to są pytania Polaków, które biorą się ze spotkań, z dyskusji, z woli społeczeństwa - powiedział.

Mucha zaznaczył, że przedmiotem pytań są sprawy o szczególnym znaczeniu dla państwa. Zapowiedział również, że jeśli referendum się odbędzie, to w oparciu o jego wyniki "podjęte będą dalsze kroki legislacyjne, a właściwe organy podejmą bezzwłocznie czynności w celu realizacji wiążącego wyniku referendum zgodnie z jego rozstrzygnięciem przez wydanie aktów normatywnych bądź podjęcie decyzji".

- Jeśli taka będzie wola obywateli, pan prezydent jako inicjator debaty o konstytucji czuje się zobowiązany do przygotowania projektu nowelizacji obowiązującej konstytucji z 2 kwietnia 1997 roku lub nowej ustawy zasadniczej, uwzględniającej wyniki referendum konsultacyjnego - wyjaśnił Mucha.

Dodał, że dopiero tak przygotowany projekt złoży do dalszych prac w Sejmie, zgodnie z przewidzianą w konstytucji procedurą.

- Zwracam się do Wysokiej Izby z prośbą o pozytywne rozpatrzenie wniosku i podjęcie decyzji o wyrażeniu zgody na przeprowadzenie referendum, w drodze którego wszyscy obywatele Rzeczpospolitej Polskiej będą mogli wypowiedzieć się w sprawach najważniejszych - przyszłości swojej i naszej ojczyzny - zaapelował w Senacie wiceszef Kancelarii Prezydenta.

Zwrócił się jednocześnie do senatorów, aby "nie bali się demokracji i wypowiedzi narodu".

"Trudno o lepsze świętowanie setnej rocznicy odzyskania niepodległości"

- Trudno o lepszy sposób świętowania setnej rocznicy odzyskania niepodległości niż umożliwienie Polakom wypowiedzenia się na temat kierunków, w których powinna zmierzać Rzeczpospolita Polska - ocenił Mucha, odpowiadając na pytanie o termin referendum, które zostało zaproponowane w dniach 10 i 11 listopada.

Jak dodał, celem umożliwienia "jak największej liczbie obywateli wypowiedzenia się" jest przeprowadzenie referendum w dniach 10 i 11 listopada 2018 roku, czyli referendum dwudniowego. Zaznaczył, że jedyne polskie referendum, w którym frekwencja wyniosła ponad 50 procent było to referendum w sprawie akcesji do Unii Europejskiej z 2003 roku. - To było referendum dwudniowe - zwrócił uwagę Mucha.

- Bez kłopotu można wyobrazić sobie uczczenie stulecia odzyskania niepodległości we wszystkich formułach: uroczystości państwowych, religijnych, lokalnych i znalezienie czasu, pół godziny, na to, aby pójść do lokalu referendalnego i oddać głos i rozstrzygnąć o przyszłości Polski i o przyszłości Polaków - mówił.

"PKW przygotowana do referendum i wyborów samorządowych"

Przedstawiając projekt postanowienia prezydenta o zarządzeniu referendum, Paweł Mucha odniósł się do wątpliwości, które Państwowa Komisja Wyborcza przedstawiła w listach skierowanych do prezydenta oraz marszałków Sejmu i Senatu. PKW wskazywała w nich na "komplikacje merytoryczne i organizacyjne" związane z organizacją referendum w bliskości czasowej z wyborami samorządowymi.

Komplikacje te - według Państwowej Komisji Wyborczej - wynikają z rozbieżności pomiędzy przepisami Kodeksu wyborczego, a ustawą o referendum ogólnokrajowym.

- Nie mam wątpliwości, że Państwowa Komisja Wyborcza jest przygotowana, tak jak i Krajowe Biuro Wyborcze, do tego, żeby wybory samorządowe były przeprowadzone w sposób sprawny i rzetelny, i żeby referendum było przeprowadzone w sposób sprawny i rzetelny - ocenił.

Zaznaczył, że "jak pokazują dotychczasowe doświadczenia, ponad trzymiesięczny termin w zupełności wystarcza na przeprowadzanie wszystkich czynności referendalnych".

"Nie było żadnego porozumienia"

Wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz (PO) zapytał, czy był jakiś układ między prezydentem, a PiS odnoszący się do tego, jak ugrupowanie rządzące ma głosować nad wnioskiem Andrzeja Dudy i czy właśnie dlatego doszło we wtorek do zmiany kolejności punktów w porządku obrad Senatu.

Po zadaniu pytania przez senatora Borusewicza marszałek Senatu stwierdził, że wiceszef Kancelarii Prezydenta nie musi odpowiadać na to pytanie, ponieważ - jak stwierdził Karczewski - nie dotyczy ono wprost referendum.

Mucha oświadczył jednak, że "nieprawdziwe są jakiekolwiek sugestie, żeby doszło do jakiegoś porozumienia dotyczącego wyniku głosowania". - Senatorowie są w swoim głosowaniu niezawiśli, suwerenni. Każdy będzie podejmował decyzję - poinformował Mucha.

"Jesteśmy w trakcie podejmowania ostatecznej decyzji"

- Senatorowie PiS w środę w trakcie debaty w Senacie będą się w sposób nieskrępowany wypowiadać na temat wniosku prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie referendum konstytucyjnego - zapowiadał Karczewski jeszcze po zakończeniu głosowań w sprawie nowelizacji ustaw sądowych, w nocy z wtorku na środę.

- Jesteśmy w trakcie podejmowania ostatecznej decyzji. Niezwykle szanujemy decyzję pana prezydenta i wiemy, że zmiany w konstytucji są konieczne. Będziemy razem z prezydentem i ministrem Pawłem Muchą pracować nad propozycjami, zmianami i różnymi opiniami dotyczącymi zmian w konstytucji - poinformował Karczewski.

Wskazywał też, że jest wiele "za" przeprowadzeniem referendum, ale w jego ocenie są też "nienajlepsze" elementy, jak termin jego przeprowadzenia czy wysokie koszta.

"Na pewno nikt z nas nie będzie przeciwko"

W środę jeszcze przed rozpoczęciem obrad o prezydenckie referendum pytani byli senatorowie Prawa i Sprawiedliwości.

- Uważam, że debata jest potrzebna. Jeżeli wszyscy krzyczą: "konstytucja, konstytucja", to zróbmy konstytucję na oczekiwania obywateli, prawdziwych obywateli, a nie tylko z nazwy - powiedział Jerzy Chróścikowski. Stanisław Karczewski zapowiedział, że podczas obrad senatorowie "będą rozmawiać o szczegółach".

- Na pewno nikt z nas nie będzie przeciwko - dodał. - Wbrew wielu opiniom wewnątrz klubu PiS termin 10 i 11 listopada jest terminem najlepszym - ocenił z kolei Jan Żaryn.

Innego zdania był Andrzej Stanisławek, który stwierdził, że "niestety, ten termin jest niezbyt szczęśliwy". - Najbardziej realne jest powstrzymanie się od poparcia. Z jednej strony jest to termin patriotyczny, z drugiej strony, niestety, a raczej "stety" jest to termin stulecia niepodległości Polski, bardzo ważny dla wszystkich Polaków - powiedział.

"Jeżeli wszyscy krzyczą: „Konstytucja, konstytucja”, to zróbmy konstytucję na oczekiwania obywateli"
"Jeżeli wszyscy krzyczą: „Konstytucja, konstytucja”, to zróbmy konstytucję na oczekiwania obywateli"tvn24

Dziesięć pytań prezydenta

Prezydent zaproponował, by w referendum padło 10 pytań, między innymi o to, czy Polacy są za uchwaleniem nowej konstytucji, czy są za systemem prezydenckim, gabinetowym czy pozostawieniem obecnego modelu.

Wśród pytań są też te o konstytucyjne zagwarantowanie nienaruszalności praw rodziny do świadczeń z programu 500 plus, prawa do emerytury nabywanego w wieku 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

Prezydent chce również spytać w referendum obywateli, czy są za konstytucyjnym unormowaniem wyborów posłów na Sejm RP: w jednomandatowych okręgach wyborczych (system większościowy), w wielomandatowych okręgach wyborczych (system proporcjonalny), czy za połączeniem obu systemów (system mieszany).

CZYTAJ WIĘCEJ: 10 pytań prezydenta w referendum >

Autor: akw//now, kg / Źródło: TVN24, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Nawet 30 centymetrów - aż tyle śniegu może w ciągu kolejnych dni dosypać w Polsce. Intensywne opady mają nadciągnąć nad Polskę już w piątek wieczorem i nie odpuszczą przez cały weekend. Gdzie napada go najwięcej?

"Nadchodzą obfite opady śniegu, jakich dawno w Polsce nie widzieliśmy"

"Nadchodzą obfite opady śniegu, jakich dawno w Polsce nie widzieliśmy"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Czterem czynnym wojskowym, którzy w ubiegłym roku mieli doprowadzić do czasowego zaginięcia 240 min przeciwczołgowych, grozi do pięciu lat więzienia - podała w piątek prokuratura. W czwartek MON przekazał, że generał dywizji Artur Kępczyński został odwołany ze stanowiska szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, ale nie podano powodu tej decyzji.

Miny "pojechały w Polskę". Wojskowym grozi do pięciu lat więzienia

Miny "pojechały w Polskę". Wojskowym grozi do pięciu lat więzienia

Źródło:
PAP

W ostatnich latach Chiny zainwestowały ogromne środki w rozbudowę lotniczej infrastruktury wojskowej. Zużyto do tego ilość betonu, która wystarczyłaby na budowę ponad tysiąckilometrowej autostrady – informuje Hudson Institute. W raporcie zatytułowanym "Niebo z betonu" think tank ocenia, że chińskie lotnictwo staje się dzięki temu lepiej zabezpieczone na wypadek konfliktu w Azji niż USA i ich sojusznicy.  

"Niebo z betonu" powstaje nad Chinami

"Niebo z betonu" powstaje nad Chinami

Źródło:
Nikkei Asia, tvn24.pl

Rok temu w tragicznym wypadku w Odolanowie zginął znany w Wielkopolsce 28-letni DJ i jego 19-letni kolega. Śledczy znają już wyniki badań biegłych. Okazało się, że sprawcą wypadku był właśnie 28-latek. Był pod wpływem alkoholu i narkotyków. Tego samego dnia miał odebrać ze szpitala partnerkę i nowo narodzone dziecko.

Nowe ustalenia w sprawie wypadku, w którym zginął znany DJ. Był pod wpływem alkoholu i narkotyków

Nowe ustalenia w sprawie wypadku, w którym zginął znany DJ. Był pod wpływem alkoholu i narkotyków

Źródło:
tvn24.pl, ostrow24.tv

Agencja pracuje nad informacją dla mnie - mówił minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, odnosząc się do reportażu "Czarno na białym" w TVN24, w którym dziennikarze pokazali, jak polski przedsiębiorca związany z białoruskim reżimem spotyka się z polskimi politykami. Siemoniak ocenił sytuację jako "bulwersującą".

"Sytuacja jest absolutnie bulwersująca". Siemoniak reaguje po reportażu "Czarno na białym"

"Sytuacja jest absolutnie bulwersująca". Siemoniak reaguje po reportażu "Czarno na białym"

Źródło:
TVN24

Centrum Psychiatrii i Onkologii dla Dzieci i Młodzieży to placówka, która powstała z inicjatywy Fundacji TVN oraz Centrum Zdrowia Dziecka przy wsparciu Ministerstwa Zdrowia. Ośrodek jest odpowiedzią na rosnącą liczbę młodych osób w kryzysie zdrowia psychicznego. Pierwszych pacjentów przyjmie już w lutym 2025. Dzisiaj centrum zostało oficjalnie otwarte.

Centrum Psychiatrii i Onkologii dla Dzieci i Młodzieży otwarte. Pomoże młodym w kryzysie psychicznym 

Centrum Psychiatrii i Onkologii dla Dzieci i Młodzieży otwarte. Pomoże młodym w kryzysie psychicznym 

Źródło:
Fundacja TVN

Niedobory wody utrudniają gaszenie niebezpiecznych pożarów, które od kilku dni pustoszą okolice Los Angeles. Braki skłoniły wiele osób do zastanowienia się, dlaczego strażacy podczas akcji nie korzystają ze słonej wody oceanicznej, której w przybrzeżnej Kalifornii jest pod dostatkiem. Istnieje bardzo proste wyjaśnienie tej decyzji służb.

"Wyczerpaliśmy wszystkie zasoby". Dlaczego ognia w Kalifornii nie gasi się wodą oceaniczną?

"Wyczerpaliśmy wszystkie zasoby". Dlaczego ognia w Kalifornii nie gasi się wodą oceaniczną?

Źródło:
USA Today, tvnmeteo.pl

Synchronizacja polityki państwa z wartościami Unii Europejskiej jest absolutnie kluczowa, szczególnie że członkostwo w UE jest wyborem, a nie przymusem - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. W piątek spotkał się z unijną komisarz do spraw rozszerzenia Martą Kos, z którą rozmawiali między innymi o przyspieszeniu procesu rozszerzenia UE, bezpieczeństwie krajów członkowskich i zapewnieniu pokoju.

Członkostwo w UE "nie jest przymusem". Sikorski zapowiada plany polskiej prezydencji

Członkostwo w UE "nie jest przymusem". Sikorski zapowiada plany polskiej prezydencji

Źródło:
PAP

Sąd w Australii unieważnił małżeństwo kobiety, która zeznała, że wzięła ślub przez pomyłkę. 20-latka miała myśleć, iż bierze udział w wydarzeniu zainscenizowanym na potrzeby mediów społecznościowych. Ceremonia okazała się jednak prawnie wiążąca, o czym pan młody miał jej wcześniej nie informować.

Myślała, że to internetowa zabawa, okazało się, że wzięła ślub

Myślała, że to internetowa zabawa, okazało się, że wzięła ślub

Źródło:
Guardian

Brytyjskie media opisują historię Walijczyka, który od ponad dekady usiłuje zdobyć pozwolenie na przeszukanie wysypiska śmieci w Newport. 39-latek twierdzi, że trafił tam wyrzucony przez niego dysk, na którym zapisane są bitcoiny warte obecnie ok. 740 mln dolarów - poinformował w czwartek portal Cointelegraph. Tego samego dnia Walijczyk przegrał w pierwszej instancji proces o pozwolenie na szukanie dysku.

740 milionów dolarów wyrzucone na wysypisko śmieci? Sąd zakazał ich poszukiwania

740 milionów dolarów wyrzucone na wysypisko śmieci? Sąd zakazał ich poszukiwania

Źródło:
PAP, BBC, tvn24.pl

IMGW ostrzega przed zimowymi zagrożeniami - aura będzie bardzo wymagająca. W dwóch województwach spodziewane są szczególnie obfite opady śniegu. Na dodatek w prawie całym kraju drogi skuje lód. Obowiązują ostrzeżenia drugiego i pierwszego stopnia. Sprawdź, gdzie należy uważać na niebezpieczną pogodę.

Uwaga, groźna pogoda niemal w całej Polsce. Są alarmy nawet drugiego stopnia

Uwaga, groźna pogoda niemal w całej Polsce. Są alarmy nawet drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

- Muszę przyznać, że wyglądało to bardzo przyjaźnie - powiedział Donald Trump, komentując w Fox News nagranie, na którym widać, jak rozmawia z Barackiem Obamą podczas pogrzebu Jimmy'ego Cartera. Film z roześmianymi prezydentami obiegł media społecznościowe.

Rozmowa Trumpa i Obamy hitem sieci. Prezydent elekt komentuje

Rozmowa Trumpa i Obamy hitem sieci. Prezydent elekt komentuje

Źródło:
Newsweek, Politico, tvn24.pl

Początek roku jedynie miejscami przyniósł nam powrót zimy. W wielu regionach Polski zamiast śniegu pada deszcz, a szare krajobrazy uparcie nie chcą się zabielić. To, czy w styczniu 2025 możemy spodziewać się jeszcze porządnego mrozu, sprawdza nasza synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

"Bestia ze wschodu" śpi, a co z wirem polarnym? Najnowsze prognozy na styczeń

"Bestia ze wschodu" śpi, a co z wirem polarnym? Najnowsze prognozy na styczeń

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na Lotnisku Chopina w Warszawie doszło nad ranem do awarii zasilania. Nie działały ekrany informacyjne, kilkanaście rejsów było opóźnionych, czterech pasażerów nie zdążyło na swój lot. Jak poinformowali przedstawiciele lotniska po godz. 13, pasażerowie są już odprawiani na bieżąco, jednak nadal mogą występować opóźnienia. "Nie była to awaria wywołana ingerencją z zewnątrz" - przekazała rzeczniczka lotniska.

Po awarii na Lotnisku Chopina "możliwe opóźnienia przez cały dzień"

Po awarii na Lotnisku Chopina "możliwe opóźnienia przez cały dzień"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PZU odwołało podczas piątkowego posiedzenia Wojciecha Olejniczaka ze składu rady nadzorczej spółki. Pod koniec listopada ubiegłego roku podano, że były polityk ma zarzut działania na szkodę Alior Banku, gdzie był zatrudniony.

Wojciech Olejniczak traci stanowisko w radzie nadzorczej PZU

Wojciech Olejniczak traci stanowisko w radzie nadzorczej PZU

Źródło:
PAP

W czwartek odbyła się trzecia w tym tygodniu rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), która dotyczyła polskiego wymiaru sprawiedliwości - poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Na rozprawie pojawiły się pytania prejudycjalne, między innymi dotyczące niezawisłości i bezstronności składu orzekającego nieuznawanej przez europejskie trybunały Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego w latach działania poprzedniego rządu.

"Zmiana polskiego stanowiska przed TSUE jest kluczowa"

"Zmiana polskiego stanowiska przed TSUE jest kluczowa"

Źródło:
tvn24.pl

W szpitalu "Zdroje" w Szczecinie (Zachodniopomorskie) nie ma wody. Przed budynek podstawiono beczwowozy. Wszystkie zabiegi, które nie wymagały pilnego przeprowadzenia zostały przełożone.

W szpitalu nie ma wody, większość zabiegów wstrzymana

W szpitalu nie ma wody, większość zabiegów wstrzymana

Źródło:
tvn24.pl

Starszy mężczyzna zasłabł za kierownicą i uderzył w dwa inne samochody. Został przewieziony do szpitala, jego życia nie udało się uratować.

Kierowca zasłabł i uderzył w dwa samochody, zmarł w szpitalu

Kierowca zasłabł i uderzył w dwa samochody, zmarł w szpitalu

Źródło:
PAP

W piątek rano w fabryce acetonu w rosyjskiej miejscowości Gatczyna pod Petersburgiem wybuchł pożar - przekazała agencja Reutera. Rosyjskie ministerstwo obrony twierdzi, że w okolicy nie zarejestrowano obecności ukraińskich dronów.

Ogromny wybuch i słup dymu pod Petersburgiem

Ogromny wybuch i słup dymu pod Petersburgiem

Źródło:
PAP

W hrabstwie Los Angeles trwa walka z pożarami dewastującymi całe miejscowości. Ogień do tej pory zniszczył tysiące budynków. Skalę zniszczeń najlepiej widać na zdjęciach satelitarnych, zrobionych przed i po katastrofie.

Całe dzielnice poszły z dymem. Los Angeles przed i po pożarach

Całe dzielnice poszły z dymem. Los Angeles przed i po pożarach

Źródło:
CNN, PAP, Reuters

Zapadł wyrok w sprawie odszkodowania za molestowanie, którego dopuścił się ksiądz z Międzybrodzia Bialskiego. Janusz Szymik domagał się od kurii trzech milionów złotych odszkodowania za wielokrotne gwałty. Sąd zdecydował, że należy mu się 400 tysięcy za wieloletnie tuszowanie tej sprawy przez Kościół. Za same gwałty nie - bo w czasie, kiedy do nich dochodziło, diecezja bielsko-żywiecka jeszcze nie istniała.

Domagał się trzech milionów odszkodowania za molestowanie przez księdza. Zapadł wyrok

Domagał się trzech milionów odszkodowania za molestowanie przez księdza. Zapadł wyrok

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Boeing i Google przekażą po milionie dolarów na fundusz inauguracyjny Donalda Trumpa. To już kolejne wielkie amerykańskie firmy, które zasilą kasę ceremonii objęcia urzędzu. Wpłaty są siedmiocyfrowe. Dzięki tym datkom komitet inauguracyjny Trumpa zebrał 170 milionów dolarów.

Kolejne wielkie koncerny wspierają Donalda Trumpa. Finansowo

Kolejne wielkie koncerny wspierają Donalda Trumpa. Finansowo

Źródło:
BBC, CNBC

- Wykonuję ten zawód ponad 30 lat i nie spotkałem się z tak brutalną zbrodnią zabójstwa człowieka - tak sędzia Krzysztof Eichstaedt uzasadniał prawomocny wyrok dla Bartosza K. W czwartek Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał w mocy wyrok 25 lat więzienia. Według śledczych, Bartosz K. zaatakował swoją ofiarę nożem i butelką, a potem ją dusił. Na koniec oblał ciało 50-latka łatwopalną cieczą i podpalił. 

Zadawał ciosy nożem i butelką, później podpalił zwłoki. Zapadł prawomocny wyrok

Zadawał ciosy nożem i butelką, później podpalił zwłoki. Zapadł prawomocny wyrok

Źródło:
PAP, TVN24

Policjanci z Piaseczna pomogli 80-latkowi w odzyskaniu utraconych pieniędzy. Mężczyzna zgubił na parkingu 400 dolarów. Później dowiedział się, że znalazła je nieznana mu kobieta. Gdy dotarli do niej funkcjonariusze, zdążyła już wymienić walutę na złotówki. Przedstawiono jej zarzut przywłaszczenia.  

Na parkingu znalazła dolary, do jej drzwi zapukali policjanci

Na parkingu znalazła dolary, do jej drzwi zapukali policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Osoby pijące kawę rano są mniej narażone na przedwczesną śmierć z powodu chorób układu krążenia niż te, które sięgają po kawę o różnych porach dnia - wynika z nowych badań. Dlaczego poranna kawa jest zdrowsza od pitej później? Badacze wskazują możliwe powody.

Picie kawy jest zdrowe tylko o jednej porze dnia. Nowe badania

Picie kawy jest zdrowe tylko o jednej porze dnia. Nowe badania

Źródło:
CNN, eurekalert.org, tvn24.pl

Stany Zjednoczone Ameryki zawsze były niezawodnym partnerem i zawsze będziemy niezawodnym partnerem. Mamy administracje, które zmieniają niektóre polityki od czasu do czasu, ale nasze wartości się nie zmieniają - zapewniał szef Pentagonu Lloyd Austin po swoim ostatnim spotkaniu w ramach Grupy Kontaktowej do spraw Obrony Ukrainy w bazie Ramstein. - Żaden odpowiedzialny przywódca nie pozwoliłby Putinowi, by dopiął swego - dodał.

Szef Pentagonu: żaden odpowiedzialny przywódca nie pozwoliłby na to Putinowi

Szef Pentagonu: żaden odpowiedzialny przywódca nie pozwoliłby na to Putinowi

Źródło:
PAP

Policjanci w Pobiednej (Dolnośląskie) zatrzymali kierującą peugeotem. W trakcie kontroli, okazało się, że 40-latka ma aż osiem aktywnych zakazów kierowania pojazdami. Dodatkowo kobieta miała cudze tablice rejestracyjne i metamfetaminę.

Osiem sądowych zakazów, cudze tablice rejestracyjne i narkotyki

Osiem sądowych zakazów, cudze tablice rejestracyjne i narkotyki

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura w Krakowie umorzyła śledztwo dotyczące śmiertelnego wypadku przy moście Dębnickim w centrum Krakowa. Zginęło w nim czterech młodych mężczyzn. Jak ustalili biegli, tuż przed zdarzeniem renault jechał z prędkością 120 km/h. Kierowca był pijany.

Rozpędzone renault uderzyło w most Dębnicki, zginął kierowca i pasażerowie. Umorzono śledztwo

Rozpędzone renault uderzyło w most Dębnicki, zginął kierowca i pasażerowie. Umorzono śledztwo

Źródło:
PAP

Dolnośląscy "łowcy głów" zatrzymali w Zakopanem 47-latka, który był poszukiwany ponad 30 listami gończymi za oszustwa. Mężczyzna pod fałszywymi danymi wyłudzał zaliczki za fikcyjne miejsca noclegowe w kurortach turystycznych na terenie Polski.

Ukrywał się prawie 12 lat, był poszukiwany 30 listami gończymi

Ukrywał się prawie 12 lat, był poszukiwany 30 listami gończymi

Źródło:
tvn24.pl

Intensywne opady śniegu nawiedziły Japonię. Lokalnie grubość pokrywy śnieżnej wyniosła prawie dwa metry, ponad dwukrotnie więcej niż zwykle o tej porze roku. Część dróg jest nieprzejezdnych, doszło także do zawieszenia części kursów superszybkich pociągów Shinkansen.

Dwa metry śniegu i dalej sypie. Stanęły superszybkie pociągi

Dwa metry śniegu i dalej sypie. Stanęły superszybkie pociągi

Źródło:
NHK, Reuters

Policja w Sewilli aresztowała kilkunastu członków tamtejszej "mafii taksówkarskiej". Grupa miała od blisko 20 lat utrzymywać monopol na dojazdy z i na lotnisko w stolicy Andaluzji. Próbujących sprzeciwiać się narzucanym przez nich zasadom miała ona zastraszać między innymi przekłuwaniem opon, obrzucaniem pojazdów kamieniami czy oblewaniem ich kwasem.  

"Mafia taksówkarska" rozbita, aresztowano kilkanaście osób

"Mafia taksówkarska" rozbita, aresztowano kilkanaście osób

Źródło:
ABC, Diario de Sevilla, PAP

Operacje są bardziej precyzyjne i mniej inwazyjne – chwali się szpital w Jastrzębiu-Zdroju. To zasługa systemu robotycznego HUGO RAS. Śląska placówka wprowadziła go jako pierwsza w Polsce.

Po zabiegu popłakała się ze szczęścia. Operował ją robot

Po zabiegu popłakała się ze szczęścia. Operował ją robot

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Coraz bliżej realizacji pomysłu, by już w najbliższym sezonie elektryczne busy zabierały turystów do Morskiego Oka. Możliwe, że dojdzie do tego już w majówkę 2025. Wcześniej usługa ma być testowana w innych miejscach na Podhalu. A co z fiakrami i tradycyjnym transportem konnym?

Zapowiedzieli pierwszy sezon z elektrycznymi busami do Morskiego Oka. A co z fiakrami?

Zapowiedzieli pierwszy sezon z elektrycznymi busami do Morskiego Oka. A co z fiakrami?

Źródło:
Radio ZET, tvn24.pl, PAP

Poprawił się stan 3,5-letniej Helenki, która w stanie skrajnego niedożywienia trafiła do szpitala w Zielonej Górze. Obecnie przebywa w placówce w Nowej Soli. Jeszcze dziś ma zostać wypisana, czeka już na nią rodzina zastępcza.

Poprawił się stan niedożywionej 3,5-latki. Helenka opuści szpital, czeka na nią rodzina zastępcza

Poprawił się stan niedożywionej 3,5-latki. Helenka opuści szpital, czeka na nią rodzina zastępcza

Źródło:
TVN24, PAP
Białoruski następca Prigożyna i jego polskie interesy

Białoruski następca Prigożyna i jego polskie interesy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Awaria prądu na terenie województw zachodniopomorskiego i pomorskiego. Bez prądu jest blisko 16,5 tysiąca odbiorców. "Nasze służby nie ustają w wysiłkach, by zasilanie powróciło do Państwa domów jak najszybciej" - informuje operator sieci.

Atak zimy nad morzem. 16,5 tysiąca odbiorców bez prądu

Atak zimy nad morzem. 16,5 tysiąca odbiorców bez prądu

Źródło:
tvn24.pl

Liczba osób rannych po środowym ataku lotniczym Rosji na Zaporoże wzrosła do 122 - przekazał w czwartek wieczorem szef władz obwodowych tego regionu Iwan Fedorow. Zginęło co najmniej 13 osób.

Rosjanie zrzucili bomby, "wybuchły w miejscu skupienia wielu ludzi". Rośnie bilans ofiar

Rosjanie zrzucili bomby, "wybuchły w miejscu skupienia wielu ludzi". Rośnie bilans ofiar

Źródło:
NV, tvn24.pl, PAP

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną i są na drodze do zakończenia trzeciego tygodnia z rzędu ze wzrostem. Analitycy wskazują, że do wzrostów cen przyczyniają się niskie zapasy ropy, niskie temperatury w Europie i USA, a także możliwości nowych sankcji na Iran i Rosję.

Ropa w górę. W tle niepewność

Ropa w górę. W tle niepewność

Źródło:
PAP