W sobotę w Janowie Podlaskim odbyło się walne zgromadzenie członków Polskiego Związku Hodowców Koni Arabskich. Podczas obrad z członkostwa w związku zrezygnował Andrzej Wójtowicz. Hodowca przyznał, że mógł się przyczynić do zwolnienia wieloletnich prezesów stadnin w Janowie i Michałowie.
Wójtowicz powiedział członkom PZHKA, że przekazane przez niego informacje do Agencji Nieruchomości Rolnych mogły mieć wpływ na późniejsze zwolnienie Marka Treli i Jerzego Białoboka.
Sformułowany przez niego zarzut dotyczył rzekomego "pobierania przez zagranicznych kontrahentów większej liczby zarodków od klaczy niż dopuszczają to polskie regulacje".
- W żaden sposób się nie tłumaczył. Powiedział, że w tej sytuacji rezygnuje z członkostwa - mówi w rozmowie z reporterką TVN24 jedna z członkini PZHKA.
Wójtowicz nie chciał komentować swojej decyzji w rozmowie z mediami.
Pride of Poland zagrożone?
Członkowie PZHKA rozmawiają w Janowie także o tegorocznej edycji Pride of Poland. Według informacji reporterki TVN24, organizacja tej prestiżowej imprezy jest zagrożona.
Powodem mają być m.in. opóźnienia w zgłaszaniu list koni, które byłyby wówczas do kupienia. Zgodnie z harmonogramem odpowiednie listy powinny powstać już z początkiem marca.
- Powinny się pojawić nagrania tych koni, fotografie, opisy, ich całe drzewa genealogiczne, po to, aby można było takie kompletne dane rozsyłać do ewentualnych, dysponujących grubym portfelem, hodowców, którzy będą chcieli przyjechać tu w sierpniu - tłumaczy reporterka TVN24.
Zamieszanie wokół stadnin
Wieloletni prezesi stadnin koni arabskich w Janowie Podlaskim i Michałowie - Marek Trela i Jerzy Białobok - zostali odwołani ze swoich funkcji w połowie lutego. Agencja Nieruchomości Rolnych, którym podlegają stadniny, swoją decyzję tłumaczyła "utratą" zaufania do ich dotychczasowego kierownictwa.
Minister rolnictwa Krzyszfof Jurgiel poinformował, że powodem odwołania prezesów był brak odpowiedniego nadzoru hodowlano-weterynaryjnego nad końmi. W tym kontekście wymienił śmierć w październiku 2015 r. utytułowanej klaczy Pianissima, wycenianej na 3 mln euro, dopuszczenie przez zarządy obu stadnin do pobierania przez zagranicznych kontrahentów większej liczby zarodków niż pozwalają na to polskie regulacje i zawieranie przez zarządy obu spółek umów dzierżawy klaczy z zagranicznymi ośrodkami.
Nowymi prezesami stadnin zostali Marek Skomorowski i Anna Durmała. Od tamtego czasu doszło do śmierci dwóch klaczy ze stadniny w Janowie, obie należały do Shirley Watts. W związku z tymi wydarzeniami żona perkusisty The Rolling Stones zdecydowała o zabraniu dwóch swoich pozostałych koni ze słynnej stadniny. Watts zdecydowała też, że pozwie polskie władze "za to, jak traktowano jej klacze".
Autor: ts/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24