W czwartek dokładnie o 10.51 na warszawskim lotnisku Chopina wylądował pierwszy Dreamliner. Boeing 787 należy do PLL LOT i jest pierwszym tego rodzaju samolotem w Europie. Lądowanie odbyło się bez problemów, choć "liniowcowi marzeń" z powodu złej pogody podczas lotu nie asystowały F16.
Dreamliner wystartował z lotniska Paine Field nieopodal fabryki Boeinga w Everett o godzinie 00:30 (15:30 czasu lokalnego). Przed startem z lotniska w USA samolot został poświęcony. Uroczystego przecięcia wstęgi dokonano m.in. w obecności przedstawicieli władz Boeinga i PLL LOT.
1 tys. km/h, 10 km nad ziemią
Jak przekazał tvn24.pl rzecznik LOT Leszek Chorzewski, za sterami podczas startu i lądowania siedział Jerzy Makula. Poza nim samolot pilotowało trzech kapitanów: Marian Wieczorek, Jarosław Zimmer i Krzysztof Lenartowicz przy wsparciu dwóch amerykańskich instruktorów z Boeinga.
- Startu nawet nie poczuliśmy. Każdy zastanawiał się "czy to już?" - relacjonował reporter portalu tvn24.pl Łukasz Orłowski, który znalazł się wśród osób, które pierwsze poleciały Dreamlinerem. Samolot podczas startu ważył 169 ton, tym 65 ton paliwa. W trakcie lotu do Polski maszyna spaliła ok. 50 ton paliwa. Samolot leciał z prędkością ok. 1 tys. km/godz., na wysokości ok. 10 km. - W ogóle nie telepie i jest naprawdę cicho i spokojnie - zapewniał Makula, który w trakcie lotu połączył się z TVN24.
Lot bez F16, lądowanie bez problemów
Boeingowi od granicy z Polską - wbrew wcześniejszych zapowiedzi - ze względu na złą pogodą nie asystowały myśliwce F16.
Dreamliner wylądował bez problemów w Warszawie o 10.51 - mniej więcej 20 minut później niż planowano. Przed lądowaniem wykonał dodatkowy przelot nad lotniskiem. Na pasie startowym został powitany przez wozy strażackie salutem wodnym. - Porównuję to do wyzwania i wygrania na przykład mistrzostw świata. To jest coś, co się nie zdarzy każdemu - mówił Makula po wylądowaniu Dreamlinerem. Na pokładzie samolotu przyleciało do Warszawy 159 pasażerów oraz 22 osoby załogi.
Pierwsze takie samoloty w Europie
Polskie Linie Lotnicze LOT odebrały pierwszego z ośmiu zamówionych Boeingów 787 Dreamliner we wtorek w USA. Przewoźnik stał się tym samym pierwszą w Europie linią lotniczą, która ma w swojej flocie tego typu maszynę. W swój pierwszy komercyjny rejs z pasażerami Dreamliner PLL LOT poleci 14 grudnia z Warszawy do Pragi, następnie przez miesiąc będzie podróżował do ośmiu miast w Europie - oprócz Pragi, także do Wiednia, Monachium, Frankfurtu, Hanoweru, Kijowa, Budapesztu oraz Brukseli.
W zamówionych przez PLL LOT samolotach są trzy klasy: biznes z 18 fotelami rozkładanymi do pozycji leżącej, klasa premium economy mieszcząca 21 foteli oraz klasa ekonomiczna z 213 miejscami. We wszystkich trzech klasach są wbudowane w oparcia foteli monitory. Podczas lotu można na nich - bez dodatkowych opłat - oglądać filmy, grać w gry wideo, a także słuchać muzyki. Podróżni będą korzystać z nowego menu. Boeing 787 Dreamliner, zbudowany głównie z materiałów kompozytowych, jest pierwszym samolotem średniego rozmiaru, który może latać na dalekich trasach. Zasięg maszyny wynosi od 14,2 tys. km do 15,2 tys. km; można nią polecieć bezpośrednio np. z Warszawy do Nowego Jorku czy do Pekinu. Samolot tego typu będzie mógł przewieźć od 210 do 330 pasażerów. Rozpiętość skrzydeł B787 to 60 metrów, a długość maszyny wynosi 57 m.
PLL LOT nie ujawnił ile kosztował ich samolot. Cena katalogowa wynosi 206 mln dolarów.
Autor: nsz//mat / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Wężyk/TVN Warszawa