Oskarżeni o wspieranie terroryzmu. Wyrok w sprawie Czeczenów

Trzech mężczyzn uznanych zostało za winnych, jednego sąd uniewinnił
Trzech mężczyzn uznanych zostało za winnych, jednego sąd uniewinnił
Źródło: tvn24

Na kary po dwa lata i jeden miesiąc więzienia skazał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Białymstoku trzech Czeczenów, uznając ich za winnych wspierania działalności terrorystycznej na Kaukazie. Jedną osobę uniewinnił. Wyrok nie jest prawomocny.

Prokuratura stawiała w tej sprawie zarzuty działalności w zorganizowanej grupie przestępczej, między innymi gromadzenia pieniędzy na potrzeby działań o charakterze terrorystycznym, prowadzonych przez tak zwane Państwo Islamskie (IS).

Ostatecznie sąd skazał trzech z czterech oskarżonych, uznając ich za winnych wspierania działalności terrorystycznej, ale prowadzonej nie przez IS, lecz tak zwany Emirat Kaukaski, działający na terytorium Rosji.

Oskarżeni i ich obrońcy domagali się uniewinnienia. Argumentowali, że pieniądze były zbierane nie dla tak zwanego Państwa Islamskiego, a na działania niepodległościowe bojowników czeczeńskich walczących o Czeczeńską Republikę Iczkerii.

Sprawa "nie należała do łatwych i typowych"

Prokuratura żądała łącznych kar - 3, 4 i 5 lat więzienia, a także zapłaty grzywien w wysokości 8 tysięcy i 4 tysięcy złotych.

Prokurator Adam Bogusłowicz mówił pod koniec lipca, że sprawa nie należała do łatwych i typowych. Ocenił jednak, że zebrany materiał dowodowy - nagrania rozmów, pliki cyfrowe z treściami związanymi z radykalnym islamem, zakup sprzętu paramilitarnego, a także organizowanie zbiórek pieniędzy - świadczą o tym, że oskarżeni dopuścili się zarzucanych im czynów.

Z kolei w ocenie obrońców oskarżonych dowody zebrane w tej sprawie nie są wystarczające, by postawić zarzuty o wspieranie tak zwanego Państwa Islamskiego. Jak mówili, oskarżeni starali się wspierać działaczy niepodległościowych.

Po zatrzymaniu mężczyzn przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego dwa lata temu wszyscy czterej trafili do aresztu. W kwietniu i maju wszyscy areszt opuścili, sąd zamienił im ten środek zapobiegawczy na poręczenie majątkowe, zakaz opuszczania kraju i dozór policyjny.

Autor: kg/jb / Źródło: PAP

Czytaj także: