Władze Radomia biją na alarm. Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz chce się wycofać z organizacji w tym roku Air Show - jednej z największych imprez lotniczych w Europie. - Przedstawiciele wojska i ministra obrony mieli przyjechać do Radomia, żeby przedstawić decyzję Antoniego Macierewicza, natomiast ta decyzja przyszła rano przed nadzwyczajną sesją, faksem - wyjaśniał Mateusz Tyczyński, dyrektor kancelarii prezydenta Radomia. Materiał programu "Polska i świat".

Międzynarodowy port lotniczy w Radomiu zasłynął, gdy nie lądował tu żaden rejsowy samolot. Do dziś widok aeroplanu to tutaj wydarzenie. Lotnisko bez samolotów stało się znane w całym kraju i przyciąga turystów.

- Przyjechaliśmy zrobić sobie selfie tak zwane - powiedział Tomasz, turysta z Warszawy. - Jedyne takie lotnisko, w którym - jak widać - podróżnych cała gromada jest - dodał.

Macierewicz chce się wycofać z Air Show

Władze Radomia biją na alarm. Miasto może stracić kolejną szansę na promocję. Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz chce się wycofać z organizacji w tym roku Air Show - jednej z największych imprez lotniczych w Europie.

- Informacja była o tyle zaskakująca, że przesądzała, że Międzynarodowe Pokazy Air Show w Radomiu się nie odbędą. Przedstawiciele wojska i ministra obrony mieli przyjechać do Radomia, żeby przedstawić decyzję Antoniego Macierewicza, natomiast ta decyzja przyszła rano przed nadzwyczajną sesją, faksem - powiedział Mateusz Tyczyński, dyrektor kancelarii prezydenta Radomia.

Dla Radomia to twarde lądowanie. Air Show to od lat największa impreza promująca miasto.

- Na takie imprezy przyjeżdżało 200 tysięcy ludzi. Miasto na tym straci wizerunkowo jak i ekonomicznie - wyjaśniał Jerzy Pacholec, wiceprzewodniczący rady miasta w Radomiu.

Dlaczego rezygnują z imprezy?

Ministerstwo Obrony Narodowej zapytane przez reportera TVN24, dlaczego rezygnuje z Air Show przesłało oświadczenie.

"(...) MON jak i Wojsko Polskie były i w dalszym ciągu są gotowe współorganizować to przedsięwzięcie. (...) Również dużą wystawę sprzętu wojskowego (...)".

Diabeł tkwi jednak w szczegółach.

Air Show nie będzie już Air Show, tylko pokazami lotniczymi. Nie będzie trwało dwa dni tylko jeden. Nie będzie gości z zagranicy, tylko piloci z Polski, nie licząc akcentu amerykańskiego.

- Radomia jako miasta nie urządza mała impreza. To była impreza o zasięgu międzynarodowym. Chcielibyśmy, żeby dalej tak było. Na pewno wszyscy radni PiS-u i Platformy w tym momencie staniemy razem i będziemy walczyć, żeby te imprezy się odbywały - zaznaczył Jerzy Pacholec.

Dlaczego wojsko rezygnuje z prestiżowej imprezy? Więcej wyjaśnia list od Dowództwa Generalnego do prezydenta Radomia.

"Wychodząc na przeciw oczekiwaniom Pana Prezydenta oraz dążąc do minimalizowania kosztów przedsięwzięcia moi przełożeni zdecydowali o przeprowadzeniu jednodniowych pokazów lotniczych w dniu 27 sierpnia 2017 r".

Atrakcją pusty terminal

- Jeżeli to będzie jeden dzień, to chyba nie będzie Air Show, tylko jakiś mały "pokazik" - skomentował mieszkaniec Radomia.

- Nie oszukujmy się, chcielibyśmy tu obejrzeć pokazy wszystkich grup z całej Europy, a nie tylko naszych - wtórował mu inny mężczyzna.

Ministerstwo Obrony Narodowej zapewnia, że będzie czym nacieszyć oczy. Oprócz naszych pilotów będzie można podziwiać między innymi czołgi i pojazdy opancerzone. Atrakcją wciąż pozostaje pusty terminal.

Autor: KB/tr / Źródło: tvn24