Sikorski: apelowałbym o powstrzymanie się od osądu PiS-u

Antoni Macierewicz komentuje zwycięstwo wyborcze PiS (wypowiedź z 26 października)
Antoni Macierewicz komentuje zwycięstwo wyborcze PiS (wypowiedź z 26 października)
Źródło: tvn24

Każdy nowy rząd potrzebuje „miesiąca miodowego”. Musimy teraz dać im kilka tygodni, by ocenić, na ile to były hasła przyciągające wyborców, a jaka będzie rzeczywista polityka PiS - powiedział były minister spraw zagranicznych i wiceprzewodniczący PO Radosław Sikorski w wywiadzie dla CNN.

Radosław Sikorski był w czwartek gościem Christiane Amanpour, dziennikarki amerykańskiej telewizji CNN.

Retoryka retoryką, polityka polityką

Były minister i marszałek Sejmu został zapytany m.in. o wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, który w czasie kampanii wyrażał wątpliwości związane z przyjmowaniem uchodźców. Mówił m.in. o pojawieniu się w Europie "bardzo niebezpiecznych i dawno niewidzianych chorób".

- Każdy nowy rząd potrzebuje takiego „miesiąca miodowego”. Musimy teraz dać im kilka tygodni, by ocenić, na ile to były hasła przyciągające wyborców, a jaka będzie rzeczywista polityka PiS. Apelowałbym o powstrzymanie się od osądu, choć zgadzam się, że retoryka PiS-u w kampanii momentami była nieprzyjemna - odpowiedział Sikorski.

Wiceprzewodniczący PO przypomniał, że również koalicja PO-PSL sceptycznie podchodziła do „kwot” podziału uchodźców w UE. - Nasz rząd stał na stanowisku, że to powinno być decyzją każdego z państw członkowskich z osobna - mówił.

Ofiary własnego sukcesu

Sikorski próbował również wytłumaczyć wyborczą porażkę PO i zwycięstwo PiS, pomimo dobrej sytuacji gospodarczej kraju.

- To prawda, że uniknęliśmy recesji, a polska gospodarka wzrosła o jedną trzecią od czasu, gdy nastąpiła. Jednak staliśmy się ofiarą własnego sukcesu, oczekiwań ludzi, by przyspieszyć rozwój jeszcze bardziej - mówił były minister.

Były marszałek Sejmu przyznał, że część społeczeństwa mogła poczuć, iż nie skorzystała na sukcesie gospodarczym Polski. - Wielu młodym ludziom mogło zabraknąć stabilnego zatrudnienia - zauważył.

- Ponadto jesteśmy pierwszym rządem w wolnej Polsce, który rządził dwie kadencje, więc po ośmiu latach ludzie po prostu chcieli zmiany - stwierdził. - Wreszcie, przegraliśmy wybory prezydenckie kilka miesięcy temu i to zapoczątkowało pewien niekorzystny proces - mówił Sikorski.

Autor: fil / Źródło: CNN, tvn24.pl

Czytaj także: