Kobiety, które pracowały w 8 i 9 miesiącu w ciąży, rodziły dzieci, które ważyły mniej niż średnia waga, a tym samym m.in. z większym ryzykiem złego stanu zdrowia i wolniejszego rozwoju - wynika z najnowszych badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii i USA. - To taki sam efekt, jak palenie papierosów podczas ciąży - twierdzą naukowcy.
Trójka naukowców z University of Essex przeprowadziła dwa badania w Wielkiej Brytanii i jedno w USA, w których oceniono stan zdrowia ok. 30 tys. ciężarnych kobiet i ich dzieci. Skorzystali też z danych badań przeprowadzonych w latach 1970-2005. I okazało się, że kontynuowanie pracy w późnych etapach ciąży jest równe paleniu papierosów. Dzieci, których matki pracowały lub paliły przez cały okres ciąży, rosły wolniej w łonie matki.
Kobiety, które pracowały będąc w 8 i 9 miesiący ciąży rodziły potomstwo średnio o około 230 g lżejsze od tych, które przerywały pracę w 6 miesiącu. Pójście na urlop we wczesnym etapie okazało się szczególnie korzystne dla kobiet z niższym wykształceniem, co sugeruje, że prawdopodobnie wyraźny wpływ na stan zdrowia płodu miała fizyczna praca przyszłych matek.
Ale co ciekawe, waga niemowląt urodzonych przez pracujące 24-latki była wyższa niż tych przez starsze matki.
Urlop macierzyński przed urodzeniem, a nie po
Czemu to tak groźne? Jak pisze lipcowy "Journal of Labour Economics", publikowany przez Uniwersytet w Chicago, dzieci z niską masą urodzeniową są narażone na większe ryzyko złego stanu zdrowia i wolniejszy rozwój, mogą też cierpieć z powodu różnych problemów w późniejszym życiu.
Jeden z autorów badania, prof. Marco Francesconi powiedział, że rządy krajów powinny rozważyć sposoby na zachętę dla pracodawców, by oferowali bardziej elastyczny urlop macierzyński dla kobiet, które mogą potrzebować przerwy przed, a nie po urodzeniu dzieci.
- Wiemy, że niska waga urodzeniowa jest powodem wielu problemów, które zdarzają się później, np. mniejsze szanse ukończenia szkoły z sukcesem, niższe płace i wyższa śmiertelność. Musimy poważnie pomyśleć o urlopie pod koniec ciąży, bo - jak sugeruje nasze badanie - potencjalne korzyści z tego płynące mogą być dość wysokie - przyznał Francesconi.
Badanie University of Essex pokazało coś jeszcze: na początku lat 90. XX wieku do końca ciąży pracowało 16 procent matek, tymczasem dziś odsetek ten wzrósł do 30 procent.
Autor: am//mat / Źródło: Guardian