Śmierć motocyklisty na Torze Poznań. Zakaz szkolenia dla Automobilklubu

Motocykliści na Torze Poznań (zdjęcie ilustracyjne)
Motocykliści na Torze Poznań (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: Automobilklub Wielkopolski | Teresa Cichacka

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmiertelnego wypadku motocyklisty na Torze Poznań. Już w początkowej fazie śledztwa ujawniono kilka nieprawidłowości. Swoje działania wobec Automobilklubu podjął także wojewoda, nakładając na organizatora zakaz szkolenia - napisał Głos Wielkopolski.

Do wypadku doszło we wtorek 12 lipca podczas treningu motocyklowego na Torze Poznań. Jak informował Automobilklub Wielkopolski (organizator treningu), na jednym z zakrętów doszło do zderzenia dwóch motocykli, które uderzyły w barierę energochłonną. Mimo pomocy medycznej, po 45 minutowej reanimacji, jeden z motocyklistów poniósł śmierć na miejscu.

Prokuratura bada sprawę

Jak pisze "Głos Wielkopolski", wypadek miał miejsce o godzinie 16.30, natomiast z niewiadomych przyczyn, policję powiadomiono dopiero ok. 20. Przed przyjazdem funkcjonariuszy, organizatorzy mieli także szukać zdjęć z wypadku. - Poproszono mnie do budynku, zażądano karty z aparatu i sprawdzano ją na komputerze - mówi w rozmowie z dziennikiem jeden z fotografów.

Te, a także inne okoliczności wyjaśnia prokuratura. Mimo, że śledztwo jest na początkowym etapie, to pierwsze wnioski są zaskakujące. "Głos" pisze, że uczestnicy treningów nie są ubezpieczeni przez organizatora. Ten wymaga natomiast przyjęcia regulaminu, w którym Automobilklub zastrzega sobie brak odpowiedzialności za losowe zdarzenia. Z toru korzysta się na własne ryzyko.

Zakaz szkolenia

Wojewoda wielkopolski już wcześniej miał zastrzeżenia co do prawidłowości funkcjonowania AW. Śmiertelny wypadek przelał czarę goryczy. - Brak działań ze strony stowarzyszenia w zakresie regulacji działalności szkoleniowej, jak i ostatni przypadek śmiertelnego wypadku na Torze Poznań są powodem podjęcia dalszych kroków prawnych przez wojewodę Zbigniewa Hoffmanna - poinformował gazetę Tomasz Stube, rzecznik wojewody.

Stube nie podał dokładnie o jakie konsekwencje chodzi, ale dziennikarze "Głosu" ustalili, że najważniejszym z nich jest zakaz prowadzenia działalności szkoleniowej.

Automobilklub nie komentuje sprawy.

Autor: ib / Źródło: Głos Wielkopolski/TVN24 Poznań

Czytaj także: