Mimo protestów polityków Platformy Obywatelskiej, poznańskich radnych oraz samych poznaniaków, w Teatrze Wielkim odbył się koncert Chóru Pustovalova. Koncert poprzedziła pikieta a sam chór postawowił zdjąć z mundurów radzieckie emblematy.
- Nie jesteśmy przeciwko występowi chóru, a przeciwko symbolom armii sowieckiej. To symbole totalitarnego państwa, zakazane w Polsce. Kojarzą się one ze zbrodniami. Takie symbole miały osoby zabijające polskich żołnierzy w Katyniu - mówił organizator pikiety Krzysztof Kaźmierczak.
Miało być głosowanie
Przed godz. 19. na schodach poznańskiej Opery można było zobaczyć transparenty z hasłami: "TAK dla muzyki. NIE dla sowieckiej symboliki". Uczestnicy pikiety rozdali także widzom ulotki przygotowane na wypadek gdyby dyrygent pytał publiczność czy chór ma wystąpić z gwiazdami czy bez.
Zgodnie z zapowiedziami organizatorów, do takiego głosowania miało dojść przed koncertem. - To dla publiczności przyjeżdżają do Poznania i decyzja należy do nich, z całą pewnością zostanie przez zespół uszanowana - poinformował cztery dni temu organizatorów pikiety Grzegorz Sirow, dyrektor firmy Filip Premium organizującej w Polsce występy Chóru Armii płk. Aleksandra Pustowałowa.
Ostatecznie głosowania nie było. - Pytanie nie jest aktualne. Wszyscy nasi artyści są z Ukrainy. Czerwone gwiazdy zdjęliśmy - zapowiedział tuż przed koncertem Aleksander Pustovalov, dyrygent chóru.
POlityczne protesty
Protesty przeciwko koncertowi chóru występującego w mundurach radzieckiej armii trwały od kilku tygodni. W liście skierowanym do dyrektor Teatru Wielkiego w Poznaniu, szef wielkopolskiej PO, poseł Rafał Grupiński oraz europoseł Filip Kaczmarek wyrazili sprzeciw wobec występu Chóru Armii Alexandra Pustovalova "w związku z naruszeniem integralności terytorialnej Ukrainy przez rosyjskie siły zbrojne". Występowi sprzeciwili się także poznańscy radni. Do podobnych protestów doszło w Krakowie.
Dawny Chór Armii Czerwonej
Według informacji przekazanych przez organizatorów, założyciel chóru Aleksander Pustovalov rozpoczynał swą karierę artystyczną w ZSRR w ówczesnej Armii Czerwonej. Prowadził Chór Armii Czerwonej, a także chóry w Rydze i Kijowie.
Po rozpadzie Związku Radzieckiego powołał pod swoim nazwiskiem chór kontynuujący dawne tradycje. Zespół wykonuje pieśni wojskowe, ludowe i popularne. Chór liczy około 60 artystów. Śpiewacy występują w kopiach historycznych mundurów Armii Czerwonej.
Autor: FC//ec / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań