Zalane ulice, podtopione domy, zniszczone samochody - to skutki nawałnicy, która w piątek wieczorem przeszła przez centralną i południową Polskę. Kilkanaście minut wystarczyło, by burze sparaliżowały wiele miast. Niestety nie obyło się bez ofiar - w wyniku porażenia piorunem zginął mężczyzna, a drugi został ranny. Meteorolodzy ostrzegają, że w sobotę sytuacja prawdopodobnie się powtórzy.