- Na szczęście mnie uniewinnili - cieszy się pani Alicja, mieszkanka Rzeszotar (Małopolska), która przed sądem odpowiadała za nieupilnowanie swoich kur. Mimo że sprawa może wydawać się błaha, w sądzie w Wieliczce toczyła się od września i kosztowała oskarżoną wiele stresu. Teraz pani Alicja zastanawia się, czy sąsiadka, która się na nią poskarżyła będzie się mścić. - A co ja mam niby kurę za skrzydło albo nogę do drzewa przywiązywać? - pyta retorycznie.