Przegrał o około 500 głosów, ale nie stracił dobrego nastroju. Oskarżony o gwałt były prezydent Olsztyna Czesław Małkowski wytknął, że w wyborach było ponad 1100 głosów nieważnych. Zapytany, jak udało mu się osiągnąć tak wysoki wynik, stwierdził, "bo jestem człowiekiem, a nie potworem".