Wykorzystywałem jedną trzecią limitu kilometrowego przysługującego mi na podróże krajowe - oświadczył marszałek Sejmu Radosław Sikorski. Dodał, że zawsze starał się rozdzielać obowiązki poselskie od ministerialnych, dlatego do okręgu wyborczego jeździł prywatym autem. "Wprost" napisał, że od 2007 roku do września 2014 r, w czasie, gdy Sikorski pełnił funkcję szefa polskiej dyplomacji, wykorzystywał publiczne środki na podróże prywatnym autem.