Plany Kijowa, który chce poprosić ONZ i Unię Europejską o wysłanie na Ukrainę misji pokojowej, dają powody, by sądzić, że władze tego kraju nie chcą przestrzegać ustaleń z konferencji w Mińsku - stwierdził w czwartkowy poranek, w reakcji na decyzję Petra Poroszenki, ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin.