Najnowsze

Najnowsze

Padło kolejne irackie miasto

Islamistyczni rebelianci opanowali w niedzielę miasto Tal Afar w północno-zachodnim Iraku - poinformował Reuter, powołując się na rozmowy telefoniczne ze świadkami wydarzenia.

Afera podsłuchowa to prowokacja obcych służb? "Nie lekceważyłbym tego wątku"

- Jak ustali się sprzęt, będzie wiadomo, kto mógł podsłuch założyć - zauważa Piotr Niemczyk, ekspert ds. służb specjalnych. Drugi gość "Faktów po Faktach" Andrzej Barcikowski sugeruje, by ocenie zostały poddane trzy wątki sprawy: działalność komercyjna, zorganizowana działalność przestępcza oraz prowokacja służb obcych. - Nie lekceważyłbym go - mówi o ewentualnym udziale obcych służb Barcikowski, były szef ABW, dziś dyrektor Departamentu Ochrony Narodowego Banku Polskiego.

"Deszczyca przekroczył granice przyzwoitości"

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył w niedzielę, że szef dyplomacji Ukrainy Andrij Deszczyca "pozwolił sobie na uwagi przekraczające granicę przyzwoitości". Była to reakcja na obraźliwe wyrażenie pod adresem prezydenta Putina użyte przez Deszczycę.

Cytat z Sienkiewicza

Internauci szybko i dużą dozą humoru skomentowali nagrania ze spotkania polityków w jednej z warszawskich restauracji. W sieci pojawiły się memy, które wywołują uśmiech w tej przykrej sytuacji.

"Jesteście w tyłku"

Włodzimierz Czarzasty rozumie w jak trudnej sytuacji jest Platforma Obywatleska i szczerze współczuje kolegom.

Belka przerywa milczenie. "To nie był polityczny deal"

Prezes Narodowego Banku Polskiego osobiście odniósł się do sprawy ujawnionych taśm. W wywiadzie dla RMF FM stwierdził, że jego rozmowa z szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem to nie był żaden "polityczny deal" tylko "rozmowa dwóch ludzi, którzy są zatroskani różnymi przejawami życia w Polsce". Wcześniej NBP wydał oświadczenie, w którym określił opublikowane przez "Wprost" nagrania jako "fragmenty wyrwane z kontekstu".

Ulala Benzema! Francja miażdży

Świetny debiut Francji na brazylijskim mundialu. "Les Bleus" rozstrzelali Honduras. Wygrali 3:0, w czym ogromna zasługa Karima Benzemy, który miał udział przy wszystkich trzech golach.

Po publikacji taśm. Będzie "trzęsienie ziemi" w rządzie Tuska?

Dymisja ministra Sienkiewicza - to na początek. Dymisja całego rządu, nadzwyczajne posiedzenie Sejmu, wniosek o jego rozwiązanie i przedterminowe wybory - to najdalej idące żądania opozycji. Jest też propozycja powołania komisji śledczej, która zajęłaby się aferą podsłuchową. "Fakty" TVN przedstawiły niektóre ze scenariuszy politycznej przyszłości Donalda Tuska i jego rządu po ujawnieniu taśm. Materiał Katarzyny Kolendy-Zaleskiej.

Afera podsłuchowa to prowokacja obcych służb? "Nie lekceważyłbym tego wątku"

- Jak ustali się sprzęt, będzie wiadomo, kto mógł podsłuch założyć - zauważa Piotr Niemczyk, ekspert ds. służb specjalnych. Drugi gość "Faktów po Faktach" Andrzej Barcikowski sugeruje, by ocenie zostały poddane trzy wątki sprawy: działalność komercyjna, zorganizowana działalność przestępcza oraz prowokacja służb obcych. - Nie lekceważyłbym go - mówi o ewentualnym udziale obcych służb Barcikowski, były szef ABW, dziś dyrektor Departamentu Ochrony Narodowego Banku Polskiego.

Gol w ostatniej akcji! Szwajcaria wydarła zwycięstwo

Wreszcie Europa się odgryzła! Dotychczas drużyny ze Starego Kontynentu przegrywały pojedynki z reprezentacjami Ameryki Płd., ale honor uratowali Szwajcarzy. I to w ostatnich sekundach meczu! Dla Ekwadoru była to wstrząsająca końcówka. Prowadząc 1:0, ostatecznie przegrali 1:2.

"Głowa ministra Sienkiewicza leży już na talerzu", ale "to nie koniec Platformy"

- Będzie niesmacznie, amoralnie. Będziemy mówili o kryzysie państwa, ale po dwóch-trzech miesiącach ta afera minie. To nie jest żaden koniec Platformy - ocenia Norbert Maliszewski. Ekspert od marketingu politycznego w rozmowie dla TVN24 stwierdza, że podczas zapowiedzianej na poniedziałek konferencji "Donald Tusk będzie chciał się zachować, jak dobry car i pokarać złych bojarów." - Głowa ministra Sienkiewicza leży już na talerzu - dodał.

50 separatystów zginęło w obwodzie donieckim

50 prorosyjskich bojowników zginęło, a 150 zostało rannych w wyniku uderzenia lotnictwa na pozycje separatystów w Kramatorsku i Drużkiwce w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy – poinformowało w niedzielę ukraińskie ministerstwo obrony.

Tańczyli zumbę dla podopiecznych domów dziecka

Zatańczyli zumbę dla dzieci z domów dziecka. Na imprezę przed gliwicką Europę Centralną zjechały tłumy. Cel przedsięwzięcia był bardzo szczytny - pieniądze ze sprzedaży biletów zostaną przeznaczone na wyjazd wakacyjny dla podopiecznych fundacji „Biegamy z sercem”.

Amerykańscy żołnierze ćwiczą survival w polskich górach

64 podchorążych i kadetów ze Stanów Zjednoczonych, Austrii, Ukrainy, Czech, Łotwy, Węgier i Polski bierze udział w międzynarodowym szkoleniu górskim. W trakcie ćwiczeń mundurowi uczą się m.in. technik survivalowych, ratownictwa wysokościowego i wspinaczki skałkowej. Kadeci z Armii Stanów Zjednoczonych po raz pierwszy szkolą się w Polsce. Organizatorem przedsięwzięcia jest Sekcja Szkoleń Wysokogórskich Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu.

Separatyści przyznają się do zestrzelenia samolotu w Ługańsku

Prorosyjscy separatyści z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej przyznali w niedzielę, że to oni zestrzelili dzień wcześniej ukraiński samolot transportowy, zabijając 49 osób. Oświadczenie w tej sprawie złożył przywódca samozwańczego tworu Wałerij Bołotow. Wcześniej rosyjska agencja RIA Novosti cytowała przedstawiciela sztabu separatystów, który utrzymywał, że samolot został trafiony rakietą wystrzeloną przez ukraińskie siły zbrojne.

"Nie ujawniono tajemnicy państwowej ani informacji ze śledztwa"

Odpowiedzialność prawna za upublicznienie treści spoczywa na tym, który je publikuje - mówi b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. Podkreśla jednak, że - przynajmniej na razie - nie widzi "odpowiedzialności, do której można by zastosować przepisy kodeksu karnego". - Nie ma tam informacji, które mogłyby być tajemnicą państwową, nie ujawniono informacji ze śledztwa - tłumaczy.

Najprzystojniejszy polski książę napisał książkę. "List do syna, jak być dżentelmenem"

"Jeśli jest się księciem w dzisiejszym świecie, trzeba być też księciem w swoim sercu i w swoich działaniach" - powiedziała mu pewnego dnia matka. Te słowa zainspirowały Alexiego Lubomirskiego do napisania książki dla młodych czytelników, jak być dżentelmenem. I tak powstała "Notes for a Young Prince", którą dedykował synowi. - Jeśli ja sam zrobiłem wszystko, co jest w tej książce, będę dużo lepszym człowiekiem dla niego. Więc to również książka dla mnie - mówi najprzystojniejszy polski książę.