O godzinie 8 rano czasu polskiego w Wielkiej Brytanii rozpoczęły się wybory parlamentarne, według komentatorów najbardziej nieprzewidywalne od kilkudziesięciu lat. W sondażach Partia Konserwatywna i opozycyjna Partia Pracy mają wyrównane poparcie, ale żadna z nich nie zdobędzie raczej większości w Izbie Gmin. To oznacza, że nie tylko kszałt przyszłego rządu, ale również przyszłość Wielkiej Brytanii leżeć będzie w rękach wyborców, którzy wybiorą Liberalnych Demokratów współtworzących rząd Davida Camerona, Szkocką Partię Narodową i antyunijną Partię Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP). Wyborczy wieczór specjalny w TVN24 Biznes i Świat o godz. 22.45.