Lokalni urzędnicy 10 lat powtarzali im, że nie ma pieniędzy na drogę, która połączyłaby wieś z resztą świata. Aż nagle we wtorek - w dniu, w którym dowództwo NATO w Europie poinformowało, że w czerwcu na 12 dni przeniesie swoje centrum dowodzenia z Neapolu do 1,5-tysięcznej wsi Cincu w środkowej Rumunii - tamtejszy wójt oznajmił mieszkańcom, że pieniądze są. NATO będzie ćwiczyło na pobliskim poligonie, a droga powstanie w cztery tygodnie.