Mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego wymusili na urzędnikach, żeby ci w końcu coś zrobili z ptactwem, które non stop paskudzą wyremontowany niedawno park. Urzędnicy wymyślili – zatrudnimy drapieżne ptaki, żeby przegonić gawrony – bo to one są głównym źródłem problemu. I tak, orły, sokoły i jastrzębie wzbiły się w powietrze – w służbie miastu i czystości ławek, skwerów i alejek! Ich "pracę" nadzoruje sokolnik (też zatrudniony przez magistrat). Razem ze swoją ptasią świtą rusza do akcji trzy razy w tygodniu. I tak będzie aż do 21 listopada.