- Adam Małysz opowiedział "Faktowi" o chwilach słabości, o momentach, gdy myślał o wyprowadzce za granicę. Przez obojętność polityków, którzy fotografowali się z nim, ale pomóc sportowcom nie chcieli, i przez bezduszność urzędników. Ale mimo to chciał skakać tylko dla Polski. "Nie wyobrażam sobie reprezentowania innego kraju".