Airbus linii British Airways lecący z San Francisco do Londynu musiał przerwać swoją podróż i lądować w kanadyjskim Vancouver. Powodem lądowania było zasłabnięcie członków załogi. Wcześniej telewizja CBC podawała, że powodem awaryjnego lądowania był dym w samolocie, a 25 osób trafiło do szpitala z podejrzeniem zatrucia dymem, ale przewoźnik zaprzeczył tym informacjom.