9-letnia Asia we wrześniu zorganizowała kiermasz, na którym zebrała na leczenie mamy 180 tys. złotych. Teraz, zgodnie z prawem, urzędnicy traktują pieniądze ze zbiórki jako dochód kobiety. A to oznacza, że mama Asi może stracić zasiłek. Prezydent Poznania i pracownicy Miejskiego Ośrodku Pomocy Rodzinie przekonują jednak, że tak się nie stanie. - Nie jesteśmy potworami, też chcemy pomóc pani Annie - zapewnia Włodzimierz Kałek, dyrektor MOPR.