Najnowsze

Najnowsze

Nie zbadał pacjenta, stracił pracę

Mężczyzna trafił do szpitala po wypadnięciu z trzeciego piętra, ale lekarz odmówił zbadania go. Dwukrotnie. Szpital zwolnił lekarza w trybie natychmiastowym.

Spalił kukłę Żyda, ma iść do więzienia. "Oczekuję wyroku uniewinniającego"

Sąd Okręgowy we Wrocławiu rozpoznaje odwołanie od wyroku dla Piotra Rybaka. Mężczyzna został skazany na 10 miesięcy więzienia za nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych. Na wrocławskim Rynku spalił kukłę symbolizującą Żyda. Od wyroku odwołała się nie tylko obrona mężczyzny, ale także prokuratura. Obie strony chcą złagodzenia wyroku.

Brama Brandenburska nie przybrała kolorów rosyjskiej flagi

Niemal po każdym zamachu terrorystycznym, do jakich dochodziło w ostatnich kilkunastu miesiącach, berlińska Brama Brandenburska podświetlana była w kolorach narodowych zaatakowanego kraju. Po zamachu w Petersburgu rosyjskiej flagi nie wyświetlono. A media twierdzą, że argumentacja władz niemieckiej stolicy w tej sprawie budzi wątpliwości.

Uratowali małego makaka, ukazali dramat zwierząt

Fundacja ratująca dzikie zwierzęta podzieliła się zdjęciami uroczego makaka bawiącego się misiem. Do fotografii w mediach społecznościowych dołączyła jednak gorzką opowieść o gehennie jego gatunku, który więziony i wykorzystywany przez ludzi, narażony jest na całkowite wymarcie w ciągu kilkudziesięciu lat.

"Rodzi się pytanie, czy nikt go w szpitalu nie oglądał". Prokuratura bada sprawę śmierci 57-latka

Pan Andrzej z Nowego Dworu Mazowieckiego źle się czuł. Poszedł do lekarza, skierowano go do szpitala, wypisano, kolejni lekarze, znowu szpital... W ciągu tygodnia - ustaliła prokuratura - zajmowało się nim 13 lekarzy z czterech placówek. Podczas ostatniego pobytu w szpitalu 57-latek zmarł. Dokumentacja medyczna zdaje się wskazywać, że przez prawie 10 godzin nikt się pacjentem nie zajmował. Śledczy sprawdzają, czy tej śmierci można było uniknąć. Materiał "Uwagi!" TVN.

Nie mogli się dostać na zajęcia, zbierali na windę. Już jest. "Wokół są sami dobrzy ludzie"

Stowarzyszenie "Tacy Sami" z Głubczyc (woj. opolskie) pomaga między innymi w rehabilitacji niepełnosprawnych dzieci i dorosłych. Podopieczni stowarzyszenia z problemami ruchowymi, żeby dostać się na zajęcia musieli jednak pokonać 12 schodów. Niektórzy z zajęć rezygnowali. Teraz nie będą musieli, bo znalazły się pieniądze na budowę specjalnej windy. Pomógł między innymi Polski Związek Piłki Nożnej.

9-letnia dziewczynka została zgwałcona. "Znała sprawcę i ufała mu"

Znała go, więc mogła mu ufać. On miał to wykorzystać, wywożąc 9-latkę do lasu. Tam miał ją zgwałcić, a potem odwieźć do domu. Śledczy chcą aresztu dla mężczyzny ze Szczecinka, który miał skrzywdzić dziewczynkę. Jeszcze dziś sąd podejmie decyzję czy podejrzewany trafi za kraty.

Jazz zabrzmi w Poznaniu. Pięć dni koncertów

Już w środę w Poznaniu rusza kolejna edycja Ery Jazzu - Aquanet Jazz Festival. Wśród gwiazd, który będziemy mogli posłuchać są m.in. John Scofield, Patricia Barber, czy Jean-Luc Ponty.

"Nie wiem, co teraz ma powiedzieć Macierewicz"

- PiS będzie miał z tym rosnący problem. Nieprzypadkowo maleje liczba wierzących w zamach, bo widzą wszyscy, że tutaj tak naprawdę poruszamy się w sferze propagandy, a nie w sferze faktów - mówił w "Jeden na jeden" poseł PO Tomasz Siemoniak o poniedziałkowej konferencji Prokuratury Krajowej, która sformułowana nowe zarzuty wobec kontrolerów lotów w Smoleńsku.

"Oderwane nogi", "To było przerażające". Relacje świadków zamachu

Widziałam masę ludzi leżących na ziemi, także ciała ofiar. To było przerażające - relacjonowała jedna kobiet, która była świadkiem poniedziałkowego wybuchu w metrze w Petersburgu. Rozpoczęła się trzydniowa żałoba po zamachu, w którym zginęło według oficjalnych danych 14 osób, a rannych zostało około 50.

"W spodniach schował oliwę i ketchup"

Kiedy ekspedientka w sklepie krzyknęła: "Łapać złodzieja!", policjant z Niska nie czekał ani chwili. Mimo że był już po służbie ruszył w pogoń za uciekającym 30-latkiem. Okazało się, że nietrzeźwy mężczyzna pod ubraniem schował jedzenie, zabawki i kosmetyki.

Udawał profesora i "badał" studentki. Przez 40 lat. Rusza proces

Ma 70 lat i dziś jest emerytem. Wcześniej przez 40 lat podawał się za pracownika naukowego i nakłaniał do "badań" studentki. Podstępem zwabiał je do pokoju, w którym kazał im się rozbierać i naklejał na ich ciała karteczki. Ofiar miało być aż 445. Teraz odpowie za molestowanie seksualne. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.

Obama go ignorował, Trump zapewnia o przyjaźni. Przełomowa wizyta

W Stanach Zjednoczonych oraz w mojej osobie masz wielkiego przyjaciela i sojusznika - powiedział Donald Trump, witając w poniedziałek w Białym Domu prezydenta Egiptu Abd el- Fatah es-Sisiego. Prezydent USA dał wyraz nadziei na wspólną walkę z islamskimi terrorystami.