Hologramy odprawią cię na lotnisku w Manchesterze

 
Nowoczesna odprawa na lotnisku w Manchesterzemanchesterairport.co.uk

Lecisz do lub z Manchesteru? Czeka tam na ciebie John i Julie - hologramy o ludzkiej sylwetce, które przygotowują pasażerów do kontroli bagażu podręcznego. Angielskie lotnisko zamierza jako pierwsze na świecie wprowadzić od poniedziałku hologramy.

John i Julie to wymodelowane na dwojgu pracownikach lotniska Johnie Walshu i Julie Capper hologramy. Jakie są ich zalety? Ot choćby to, że nigdy nie będę w złym humorze, lecz zawsze eleganckie, uśmiechnięte i wyspane.

Nagranym głosem będą przypominać pasażerom, że na pokład samolotu nie wolno wnosić płynów, ani ostrych przedmiotów i że muszą okazać kartę pokładową.

Muzyka, teledyski, lotnisko

Materiał, z którego zrobione są ludzkie hologramy zapewnia maksimum przezroczystości i trwałości. Na powierzchnię przewyższającą jakością szkło nałożone jest wideo o dużej rozdzielczości stwarzające iluzję żywego człowieka.

Wrażenie ma być tak sugestywne, że pasażerowie będą okazywali hologramom paszporty do kontroli. Dotychczas ten rodzaj technologii był wykorzystywany tylko w przemyśle muzycznym przy produkcji filmowych migawek i teledysków.

Jakie korzyści

Z wprowadzenia hologramów na lotnisku w Manchesterze, będzie sporo korzyści.

- Od wprowadzenia zakazu wnoszenia płynów na pokład samolotu upłynęły cztery lata i wielu podróżnych o nim zapomina. Bez większego efektu przypominaliśmy im o tym plakatami i wykorzystując aktorów ucharakteryzowanych na dezodoranty. Teraz spróbujemy z hologramem - mówi Julie Armstrong, szefowa działu obsługi klientów.

Inną korzyścią będzie to, że informowanie o zakazie wnoszenia płynów nie będzie odciągało pracowników od innych prac, hologramy zajmują mniej miejsca niż np. stoisko informacyjne, a kolejki do kontroli bagażu podręcznego skrócą się.

Dla pracodawcy korzystne jest z pewnością to, że najzwyczajniej... nie trzeba im płacić.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: manchesterairport.co.uk