Wałęsa: niech zwycięża wolność i odpowiedzialni ludzie, a nie kłamczuchy

Lech Wałęsa był gościem programu "Fakty po faktach"
Lech Wałęsa był gościem programu "Fakty po faktach"
tvn24
Lech Wałęsa w programie "Fakty po faktach"tvn24

"Oni myślą, że mogą na dłuższą metę oszukiwać, ale się nie da. Wszyscy wiedzą, że złamali konstytucję, a oni mówią, że tego nie zrobili. To są żarty" - powiedział były prezydent Lecha Wałęsa w "Faktach po Faktach", komentując politykę rządu. Jego zdaniem interes Polski traci przez działania PiS i konieczne jest referendum, w którym naród oceni dorobek rządu Beaty Szydło.

Pytany o bieżącą sytuację polityczną, szczególnie pod kątem relacji na linii Polska - Unia Europejska, były prezydent odpowiedział: - Tak mocno się napracowaliśmy, tak ciężko zdobyliśmy wolność, a teraz to trwonimy. Cały świat przygląda się, co robimy w tym naszym kraju, że nie radzimy sobie z demokracją.

- Jestem wychowany tak, że nie wolno mówić nic złego na ojczyznę na zewnątrz - powiedział Wałęsa. - Chyba nie będę jeździł za granicę, bo nie jestem w stanie mówić prawdy, a ona jest nieładna. Nie będę jeździł, żeby się nie tłumaczyć i nie wstydzić za to, co się dzieje w naszym kraju - podkreślił. - Cała Europa poszukuje rozwiązań. We Francji prawie zwyciężyli lepenowcy (Front Narodowy pod przewodnictwem Marine Le Pen - red.), w innych krajach też różnie bywało. Próbuję tłumaczyć, że to dobrze, że są skrajne pomysły, bo powodują, że budzimy się do demokracji, że będziemy chodzić na wybory i następnym razem pilnować - powiedział były prezydent. - Próbuję to interpretować tak, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, ale to nie do końca prawda - dodał.

Wałęsa w "gotowości bojowej"

Lech Wałęsa, pytany o kwestię Trybunału Konstytucyjnego, odpowiedział, że by nie być posądzonym o to, że przeszkadza i ma ambicje, stoi trochę z boku, ale w "gotowości bojowej".

- Niech naród się obudzi i przejmie swoją rolą. Niech dołącza do partii albo zakłada nowe - apelował były prezydent - Żeby zwyciężała wolność i odpowiedzialni ludzie, a nie kłamczuchy. Przy większym udziale obywateli to będzie możliwe - przekonywał.

- Udział obywateli w wyborach był mały, wyborcy zostali zorganizowani przez ludzi z Torunia i zwyciężyli wybory - powiedział. - Może być nawet tak, że zwycięży 5 procent kryminalistów, kiedy reszta pójdzie na grzyby - ocenił Wałęsa. - Interes kraju będzie tracić dalej, tak jak już zaczął tracić, że nie będziemy mieć wyboru, tylko posłuchać starego Wałęsy i już przygotować referendum, w którym powiemy, że nie taki program głosiło PiS, że nie tacy ludzie mieli być wybrani, że za plecami schowali się ludzie znienawidzeni przez naród i po wygranej zostali dokooptowani do władzy - mówił. - Naród im takiego prawa nie dał. Referendum powie, że mamy dość utraty pozycji przez nieodpowiedzialnych ludzi. Oni tego oczywiście nie posłuchają i wtedy zdenerwowany lud pokaże, gdzie jest wyjście dla tych ludzi - podkreślił.

"Konieczne jest referendum"

Wałęsa uważa, że w referendum powinno paść pytanie, czy obywatel spodziewał się, iż będzie łamana konstytucja, że będzie niszczony dorobek, że rząd będzie występować przeciwko organizacjom europejskim. - To powinny być pytania w tym kierunku - wyjaśnił. - Żeby świat nie posądzał nas o to, że jesteśmy anarchistami, że nie szanujemy demokracji, to referendum musi się odbyć. Musimy nabyć prawo na zdecydowane zachowanie, żeby ludzie szkodzący Polsce nie byli na czele - podkreślił. Jego zdaniem rząd nie uzna takiego referendum, a wtedy naród wyjdzie na ulice Warszawy i nie pozwoli na takie rządzenie. - To będzie koniec nieodpowiedzialnej zabawy - powiedział Wałęsa. - Ulica wymusi zmiany, wszystko zmierza w tym kierunku - przekonywał.

Wałęsa wraca do gry?

Były prezydent zaznaczył, że jeśli zajdzie taka potrzeba, to weźmie udział w demonstracjach przeciw rządowi. - Kiedy będzie potrzeba na Wałęsę, stanę na wiecu. Na razie jest za wcześnie, moim zdaniem to kwestia pół roku, kiedy przyjdzie czas na mój ruch - powiedział. - Oni (rząd - red.) myślą, że mogą na dłuższą metę oszukiwać, ale się nie da. Wszyscy wiedzą, że złamali konstytucję, a oni mówią, że tego nie zrobili. To są żarty. I to w jaki bezczelny sposób, prosto w oczy - powiedział.

- Takiego kłamstwa w życiu nie widziałem i nie słyszałem - powiedział o wystąpieniu Beaty Szydło w PE. - Raz jej się udało, ale kłamstwo zaraz wyjdzie na jaw. Jak powiedział były prezydent, w Polsce rośnie pokolenie, ale by uporządkować bałagan w kraju, potrzebne jest porozumienie, zgoda i współpraca. - Porządkowanie po PiS-ie będzie trudne - podsumował Wałęsa.

"Sprawa Bolka" w IPN

Zapytany, czy przygotował się do debaty w IPN, odpowiedział, że "prawda nie potrzebuje przygotowania". - Prawda prędzej czy później zwycięży - stwierdził. - Pięknie walczyłem i poprowadziłem kraj do zwycięstwa. Niektórzy nie mogą zrozumieć, że udało się to elektrykowi, robotnikowi, a oni tacy byli mądrzy i im się nie udało. Dlatego teraz z zawiści, zazdrości wymyślają takie fantastyczne głupoty - powiedział były prezydent.

- Nie mam nic wspólnego z agenturą - podkreślił.

Wałęsa zwrócił się do Instytutu Pamięci Narodowej o zorganizowanie spotkania z pisarzami i ekspertami, zajmującymi się sprawą tzw. "Bolka". Chciałby, aby uczestniczyło w nim ok. 10-15 osób, w tym Grzegorz Braun. Dyskusja byłaby nagrywana, a Wałęsa zastrzegłby sobie możliwość odniesienia się do słów rozmówcy i odpowiedzi na pytania. IPN pozytywnie odniósł się do tej propozycji.

Autor: mw//kk / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium