Łódzka prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie możliwości przekroczenia uprawnień przez dyrekcję Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi. Śledztwo było prowadzone w związku z podjęciem przez OKE decyzji o unieważnieniu egzaminu maturalnego z chemii absolwentom ostrowieckich liceów.
Jak powiedział rzecznik prokuratury Krzysztof Kopania, w trakcie śledztwa m.in. przesłuchano maturzystów, "odtworzono procedury związane ze sprawdzaniem prac maturalnych", przesłuchano członków komisji egzaminacyjnej, osoby, które sprawdzały prace, jak również przedstawicieli Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej (OKE) w Łodzi i Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, a także osoby, które konsultowały prawidłowość stwierdzonych błędów.
Decyzja "mieściła się granicach obowiązujących przepisów"
Po analizie zebranego materiału, prokuratura uznała, że decyzja o unieważnieniu egzaminu "mieściła się granicach obowiązujących przepisów". - Poza tym w oparciu o stwierdzone błędy w pracach maturzystów, komisja mogła uznać, że były one niesamodzielne. Dlatego nie można mówić o przekroczeniu uprawnień przez OKE i postępowanie umorzono - powiedział Kopania.
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łodzi unieważniła matury z chemii na poziomie rozszerzonym 53 uczniom dwóch renomowanych ostrowieckich liceów, uznając, że prace nie były pisane samodzielnie. Dyrektor OKE w Łodzi Danuta Zakrzewska mówiła na początku lipca w Kielcach podczas spotkania na temat matur, że w unieważnionych pracach powtarzały się bardzo charakterystyczne błędy, które nie wynikają ze sposobu nauczania.
W oparciu o stwierdzone błędy w pracach maturzystów, komisja mogła uznać, że były one niesamodzielne. Dlatego nie można mówić o przekroczeniu uprawnień przez OKE i postępowanie umorzono prok. Krzysztof Kopania
Według niej, zadania wykonane były w sposób inny niż ten, którego uczy się w szkole, tak jakby rozwiązywał je student lub nauczyciel. Według Zakrzewskiej, przed podjęciem decyzji o unieważnieniu, zgodnie z procedurami, prace były wielokrotnie sprawdzane, także przez zespół ekspertów Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Uczniowie protestowali
Zdaniem maturzystów i rodziców, błędy mogły wynikać z tego, że uczniowie mieli tych samych nauczycieli i korepetytorów.
Przeciwko decyzji zaprotestowali maturzyści i ich rodzice. Część z nich złożyła do prokuratury w Ostrowcu Świętokrzyskim zawiadomienie o możliwości przekroczenia uprawnień przez dyrekcję OKE. Prokuratura w Ostrowcu Świętokrzyskim - ze względu na właściwość miejsca OKE - przesłała zawiadomienie do Łodzi. Na początku sierpnia Prokuratura Rejonowa Łódź-Polesie wszczęła śledztwo w tej sprawie.
W połowie sierpnia pełnomocnik maturzystów z Ostrowca Świętokrzyskiego wystąpił ze skargą do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi na decyzję OKE unieważniającą matury z chemii uczniom.
Unieważnienie matury z chemii nie oznacza, że uczniowie nie zdali matury, ale na świadectwach z tego przedmiotu mają wpisane zero punktów.
Źródło: PAP