Do incydentu z udziałem kibiców rosyjskich doszło w niedzielę rano na dworcu kolejowym w Terespolu. Podczas odprawy zostali zatrzymani dwaj mężczyźni podejrzani o udział w burdach po meczu we Wrocławiu 8 czerwca. Pozostali w proteście wyszli na peron i domagali się uwolnienia zatrzymanych. Jak się dowiedziliśmy, mężczyźni usłyszeli zarzuty udziału w bójce.
Jak powiedział w rozmowie z tvn24.pl rzecznik prasowy policji w Białej Podlaskiej Jarosław Janicki, reszta kibiców jadących pociagiem zapowiedziała, że dopóki zatrzymani nie zostaną zwolnieni, pociąg nie odjedzie. - Byli spokojni, śpiewali, nie doszło do użycia siły. Do zabezpieczenia zostały zgromadzone znaczne siły policyjne - powiedział Janicki.
Po negocjacjach ze Strażą Graniczną pociąg z kibicami odjechał chwilę po godz. 11. Zatrzymani mężczyźni pozostali w Terespolu.
Jak podkreślił rzecznik prasowy Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei Paweł Boczek, pociąg był składem specjalnym, zamówionym przez kibiców rosyjskich specjalnie na Euro 2012. Jechało nim ok. 300 osób. Na miejscu była policja i Straż Ochrony Kolei.
Autor: mn//kdj/k / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PKP