Nawet kilkaset osób "pokrzywdzonych". Od nowa ruszy śledztwo ws. lotów do Smoleńska

Pokrzywdzeni są, śledztwo ruszy od nowa
Pokrzywdzeni są, śledztwo ruszy od nowa
Źródło: CC BY SA Wikipedia | Serge Serebro, Vitebsk Popular News

Nawet kilkaset osób może zostać uznanych za pokrzywdzone w śledztwie dotyczącym organizacji lotów do Smoleńska w kwietniu 2010 roku. RMF FM dotarło do uzasadnienia decyzji sądu, który polecił raz jeszcze zająć się sprawą wylotów delegacji premiera i prezydenta 7 i 10 kwietnia przed trzema laty.

Śledztwo ma się zacząć od nowa m.in. po to, by prokuratura mogła przesłuchać wszystkie osoby - bliskich ofiar katastrofy prezydenckiego tupolewa, ale także wszystkie osoby, które leciały do Smoleńska z premierem trzy dni przed katastrofą - donosi RMF.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga umorzyła śledztwo w sprawie organizacji lotów do Smoleńska 30 czerwca zeszłego roku.

Śledztwo musi się rozpocząć na nowo

O wznowieniu umorzonego śledztwa ws. organizacji lotów do Smoleńska w 2010 r. zdecydował 20 marca stołeczny sąd rejonowy po rozpoznaniu zażalenia brata i córki śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego - Jarosława Kaczyńskiego i Marty Kaczyńskiej.

- W ocenie sądu dopiero po dopuszczeniu do śledztwa pokrzywdzonych w sprawie, po ewentualnej inicjatywie dowodowej z ich strony, możliwa będzie ponowna ocena sprawy i podjęcie prawidłowej, merytorycznej decyzji przez prokuraturę - wskazała wtedy w uzasadnieniu postanowienia sędzia Anna Tyszkiewicz prowadząca rozprawę.

Są pokrzywdzeni

Umarzając w czerwcu śledztwo prokuratura zaznaczała, że nie ma nikogo, kto mógłby decyzję zaskarżyć, bo nikt w tej sprawie nie ma statusu pokrzywdzonego.

- Uważamy, że ewentualne nieprawidłowości w organizacji lotów do Smoleńska - o ile do nich doszło - mogły zaistnieć na szkodę interesu publicznego, rozumianego jako bezpieczeństwo ruchu lotniczego. Konkretnych osób dotyczyła sama katastrofa - uzasadniała jeszcze w 2011 r. praska prokuratura.

Sąd rejonowy nie podzielił tej argumentacji i uznał, że na pewno w zakresie badanej w śledztwie kwestii organizacji wizyty prezydenta z 10 kwietnia bliscy prezydenta mają status osoby pokrzywdzonej.

Praska prokuratura badała sprawę ewentualnego niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez urzędników i funkcjonariuszy publicznych kancelarii prezydenta, premiera, MSZ, MON, polskiej ambasady w Moskwie w związku z przygotowaniami w 2010 r. lotów do Smoleńska - premiera z 7 kwietnia i prezydenta z 10 kwietnia.

Chodziło o przygotowania w okresie od września 2009 r. do 10 kwietnia 2010 r.

Autor: adso/k / Źródło: rmf24.pl, PAP

Czytaj także: