Przed rokiem zdobył tytuł młodego fotografa roku, przyznawany przez Londyńskie Muzeum Historii Naturalnej i BBC Wildlife Magazine. Wystawa ze zdjęciami 16-letniego Mateusza Piesiaka objechała cały świat, a od czwartku będzie ją można zobaczyć we Wrocławiu.
- Ptaki to nie jest najłatwiejszy cel fotograficzny. Rośliny, krajobrazy, temu można robić zdjęcia praktycznie w każdym miejscu, a ptaki potrafią uciekać, są płochliwe, trzeba mieć na nie jakiś sposób. Dlatego to mnie pasjonuje - opowiada Mateusz Piesiak, 16-latek z Wrocławia, który swoimi pracami robi furorę wśród fotografów.
Rok temu świat obiegło jego zdjęcie, na którym widać dwa ptaki o splecionych dziobach. Za fotografię, którą zrobił na wakacjach, otrzymał prestiżowy tytuł Young Wildlife Photographer of the Year 2011, przyznawany przez Londyńskie Muzeum Historii Naturalnej i BBC Wildlife Magazine.
Strój "drzewowo-trzcinowy"
Żeby zrobić zdjęcie, ucieka się nieraz do fortelu.
- Mam różne stroje na różne środowiska, na różne tła. Jeden jest na przykład drzewowo-trzcinowy, czyli prawie cały jestem w moro - opowiada. - Jak widzę ptaka, to najpierw staję w odpowiedniej odległości i zaczynam się podczołgiwać - dodaje.
Buduje nową czatownię
Poza pasją, strojem i odpowiednim sprzętem, potrzebna jest również czatownia. Mateusz zbudował jedną tuż pod Wrocławiem. Teraz przenosi się pod Oborniki Śląskie.
- Jest tam więcej ptaków i więcej możliwości. Z mężem śmiejemy się, że to będzie taki mały domek wykopany w ziemi. Syn zbiera teraz stare fotele samochodowe, które tam umieści, bo będzie tam godzinami czatował, czekając na ptaki – opowiada Renata Piesiak, mama młodego fotografa.
Mateusz ma w planach także wyprawę poza granice Polski.
- Zimą polecę do Finlandii, bo tam żyją moje ulubione gatunki ptaków. Będę robił im zdjęcia w locie, podczas polowania o świcie i o zmierzchu. Ostatnio fascynują mnie też zdjęcia ptaków brodzących po wodzie - mówi.
Konkurs za konkursem
– Mateusz ciągle wysyła swoje zdjęcia na różne konkursy. Nawet o wszystkich nie mówi, za tym nie da się nadążyć. O wszystkim dowiaduję się wtedy, gdy muszę wyrazić zgodę na udział w konkursie lub podpisać pokwitowanie nagrody – śmieje się pani Renata.
Pasja nie przeszkadza mu w nauce. Gimnazjum skończył z piątkami i szóstkami.
- Teraz jest uczniem liceum nr 3. Myśleliśmy, że po rozpoczęciu nauki w liceum będzie miał mniej czasu na fotografię, ale on dalej uparcie robi zdjęcia. Czasami zastanawiamy się kiedy znajduje na to wszystko czas – przyznaje mama Mateusza.
Zdjęcia nastolatka nagrodzonego przez BBC najpierw objechały świat, a teraz trafiły do jego rodzinnego miasta.
W czwartek w ratuszu odbędzie się wernisaż wystawy Wildlife Photographer of the Year 2011. Uroczyste otwarcie o godz. 18.00.
Autor: bieru/tb/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Piesiak