Nad morze już bez korków. Z powrotem godzina stania na bramkach

Zatory tworzą się przed bramkami na autostradach
Zatory tworzą się przed bramkami na autostradach
Źródło: tvn24

Godzinę nad morze i pół godziny z powrotem - tyle musieli po południu czekać kierowcy przed bramkami poboru opłat jadący autostradą A1. Jak relacjonował reporter TVN24, przed godziną 16 sytuacja nieco się poprawiła, a właściwie odwróciła: teraz w cierpliwość muszą uzbroić się kierowcy znad morza wracający. Sznury samochodów stoją także na autostradzie A4 w okolicy Gliwic.

Już od piątkowego wieczoru ruch w kierunku turystycznych kurortów jest wzmożony. Największe korki tworzą się na A4 w aglomeracji katowickiej i na A1 na Pomorzu, gdzie już od rana sytuacja nie należała do najłatwiejszych.

Na autostradzie A1 na wysokości Torunia kierowcy jadący nad morze około godz. 13 musieli już czekać godzinę, by przedostać się przez bramki. Z kolei ci, którzy wracają z Gdańska musieli czekać ok. 30 minut.

Przed godz. 16 reporter TVN24 relacjonował, że sytuacja na A1 w okolicach zjazdu w kierunku Torunia nieco się poprawiła.

- Przed południem tworzyły się ogromne korki na obu pasach prowadzących w kierunku Gdańska, teraz jednak nad morze jedzie się zupełnie normalnie. Ogromny korek tworzy się natomiast w drugą stronę, a więc stoją w nim ci kierowcy, którzy z Gdańska jadą na południe - powiedział

Tłoczno na A4

Nadal tłoczno jest na autostradzie A4 w okolicy Gliwic. Jak relacjonował po godz. 13 reporter TVN24 Robert Jałocha, do bramek ustawiają się sznury samochodów. Trzy pasy są jednak niemal puste. Mogą z nich bowiem korzystać jedynie auta wyposażone w system viaAUTO i viaTOLL - zarówno samochody osobowe jak i ciężarowe.

Nie brakuje jednak tych, którzy - z niewiedzy lub celowo - mimo braku systemu viaAUTO wjeżdżają na ten pas. Później zmuszeni są zawracać.

Jak mówił Jałocha, część zniecierpliwionych kierowców próbuje dostać się do bramek jadąc pasem awaryjnym, co prowadzi często do niebezpiecznych sytuacji. Problem z przejazdem mają wówczas pojazdy uprzywilejowane.

Tłoczno na autostradzie A4

Tłoczno na autostradzie A4

Godz. 8.00. Korek przed bramkami na A1 w Nowej Wsi w woj. kujawsko-pomorskim w kierunku Gdańska
Godz. 8.00. Korek przed bramkami na A1 w Nowej Wsi w woj. kujawsko-pomorskim w kierunku Gdańska
Źródło: Karol, Kontakt24

Szansa na rozwiązanie problemu?

Rozwiązaniem problemu korków na bramkach miał być system viaAUTO, który działa już w kilku miejscach w Polsce. Auta wyposażone w specjalne urządzenia, wjeżdżają tam w specjalnie przeznaczone dla nich bramki, które otwierają się automatycznie. Opłata pobierana jest automatycznie z abonamentu. System taki funkcjonuje na autostradzie A2 Konin-Stryków i A4 Wrocław-Gliwice.

Niektórzy kierowcy mają jednak problem z trafieniem do odpowiednich bramek. Dla nich przygotowany jest pomarańczowy pas. Jest przeznaczony zarówno dla samochodów osobowych jak i ciężarowych, wyposażonych w system viaAUTO i viaTOLL.

Łukasz Wójcik, reporter TVN24 poinformował ok. godz. 10, że ruch na autostradzie A2 jest niewielki.

Sytuacja na autostradzie A2

Sytuacja na autostradzie A2

Autor: db,kg/kka,rzw / Źródło: tvn24

Czytaj także: