Krakowski sąd uznał, że dzieci mogą pozostać pod opieką rodziców. Rodzinie Bajkowskich wyznaczono jednak kuratora, który będzie sprawdzał, czy należycie wykonują swoje obowiązki. Cała rodzina będzie musiała także poddać się terapii.
Sprawa krakowskiej rodziny toczyła się od 4 lat. W 2010 roku Bajkowscy zgłosili się do Krakowskiego Instytutu Psychoterapii. Chcieli pomocy przy rozwiązywaniu problemów wychowawczych. Po kilkunastu miesiącach przerwali terapię.
Dzieci błyskawicznie odebrano
Sąd orzekł o konieczności odebrania dzieci Bajkowskim. Trzej chłopcy zostali zabrani do domu dziecka tuż po tym, jak wyszli ze szkoły. W czerwcu 2013 roku Bajkowscy wystąpili z wnioskiem do sądu, w którym prosili o oddanie dzieci. Zadeklarowali chęć powrotu na terapię. Sędziowie uznali, że na czas trwania postępowania o odebranie Bajkowskim praw rodzicielskich, synowie mogą wrócić do domu.
Sąd praw nie odebrał, ale je ograniczył
Dziś zakończyło się trwające ponad rok postępowanie o odebranie rodzicom praw do opieki nad dziećmi. Sędziowie zdecydowali o ograniczeniu praw rodziców, poprzez ustanowienie kuratora. Będzie on sprawdzał sposób wykonywania władzy rodzicielskiej. Rodzice i chłopcy muszą ponadto poddać się terapii. Rodzina została też zobligowana do regularnych wizyt u specjalistów.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Sąd w Krakowie - Podgórzu wydał dziś orzeczenie:
Autor: kmk/r / Źródło: TVN 24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Kraków