"Zaistniała sytuacja wywołała stan zaniepokojenia społecznego, za co przepraszam" - napisał w oświadczeniu Naczelny Prokurator Wojskowy Krzysztof Parulski. Generał odniósł się w ten sposób do konfliktu prokuratur - wojskowej i cywilnej, o którym zrobiło się głośno po postrzeleniu się płk. Mikołaja Przybyła. Parulski zaprzeczył też, by kiedykolwiek podważał zwierzchnictwo swojego szefa, Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta.