Szef PJN Paweł Kowal zapowiedział, że skieruje do Rzecznika Praw Obywatelskich skargę w związku z przypadkami nacisków na kandydatów jego partii i prób uniemożliwienia im startu w wyborach do parlamentu. Według niego, nacisków dopuszczały się w różnym stopniu obie duże partie, czyli PO i PiS, nie chciał jednak ujawnić żadnych szczegółów, by "nie robić sensacji". Jednak kilka godzin później Paweł Poncyljusz zdradził, że to m.in. prezydent Elbląga miał naciskać na jedną z kandydatek PJN.