Rada Polityczna Ruchu Narodowego rekomenduje posłom partii Ruch Narodowy rozpoczęcie prac nad budową samodzielnego koła narodowego w Sejmie RP - głosi sobotnia uchwała tego gremium. Czterech polityków Kukiz'15 z ramienia RN informuje jednak: zostajemy w klubie.
Władze Ruchu Narodowego podczas sobotniego spotkania zajmowały się m.in. tematem różnic między narodowcami a resztą ruchu Kukiz'15. W skład 38-osobowego klubu wchodzi pięciu narodowców.
By stworzyć klub poselski, potrzebnych jest co najmniej 15 posłów. Koło poselskie musi z kolei posiadać co najmniej 3 członków.
Spór w klubie
Nieporozumienia są m.in. pokłosiem opublikowanego w czwartek w internecie nagrania, na którym Paweł Kukiz w nieparlamentarnych słowach mówi o działaczu Ruchu Narodowego Arturze Zawiszy.
W sobotę szef RN Robert Winnicki (był jedynym posłem spośród posłów-narodowców, który brał udział w konferencji) przekonywał jednak, że ujawnienie tzw. taśm Kukiza nie było głównym powodem, dla którego władze RN podjęły uchwałę.
Wymienił trzy główne powody. Pierwszym z nich jest - mówił - dystans Ruchu Narodowego do współpracy z PO i Nowoczesną. - Po drugie, zdecydowanie pryncypialne stanowisko w sprawie ochrony życia, jakie zajmuje Ruch narodowy, a które to stanowisko niestety wbrew ustaleniom przedwyborczym zaczęło być tłumione w klubie Kukiz'15 - wskazał. Trzecim powodem podjęcia uchwały - kontynuował - jest krytyczny stosunek Ruchu Narodowego do Unii Europejskiej. Winnicki podkreślił, że to stanowisko nie jest dopuszczane do głosu.
Będzie nowe koło w Sejmie?
"W tej sytuacji ideowo-politycznej ujawnienie nagrań rozmów Pawła Kukiza, ukazujących negatywny stosunek i zamiary wobec co najmniej części środowiska narodowego, stało się jedynie drugoplanowym, ale istotnym tłem. Dążenie do rozbicia jedności Ruchu Narodowego połączone z presją na kluczowe, z punktu widzenia idei narodowej, aspekty naszej działalności muszą się spotkać z naszą zdecydowaną, krytyczną reakcją. Dlatego Rada Polityczna Ruchu Narodowego rekomenduje posłom partii Ruch Narodowy rozpoczęcie prac nad budową samodzielnego koła narodowego w Sejmie RP" - czytamy w sobotniej uchwale rady politycznej RN.
"Obecność samodzielnego, narodowego głosu w parlamencie jest tym bardziej potrzebna dziś, gdy widzimy kolejny, brutalny atak na środowisko narodowe - tym razem na Obóz Narodowo-Radykalny. Wierność narodowo-katolickim pryncypiom ideowym i budowa oraz rozwój podmiotowego ugrupowania politycznego muszą być podstawą naszego funkcjonowania w Sejmie, niezależnie od możliwych, chwilowych kosztów politycznych takiej decyzji. Tym bardziej apelujemy w tym momencie o jedność i solidarność wszystkich członków naszej formacji. Wierność pryncypiom ideowym i niezłomność w ich głoszeniu oraz realizacji była, jest i będzie cechą wyróżniającą Ruch Narodowy oraz jego działaczy" - głosi uchwała.
Odejdzie tylko Winnicki?
Po ogłoszeniu rekomendacji posłanka Barbara Chrobak, rzecznik dyscyplinarny klubu Kukiz'15 przekonywała w TVN24, że nie należy przesądzać o tym, czy posłowie RN odejdą z klubu.
- To nie jest decyzja, to jest rekomendacja. Rekomendacja a decyzja to dwie różne rzeczy. Myślę, że dopiero czas pokaże i zweryfikuje, jakie będą decyzje - mówiła Chrobak.
Rzecznik klubu Kukiz'15 Jakub Kulesza poinformował potem, że poza Winnickim wszyscy pozostali posłowie RN zostają w klubie Kukiz'15. Wymienił: Tomasza Rzymkowskiego, Sylwestra Chruszcza, Adama Andruszkiewicza, który jest szefem Młodzieży Wszechpolskiej i Bartosza Józwiaka, członka RN, a zarazem prezesa UPR. Poseł Andruszkiewicz potwierdził w rozmowie z PAP tę informację i zapowiedział wydanie własnego oświadczenia w tej sprawie.
Posłowie oświadczają: zostajemy
Informację tę potwierdzili w sobotę po południu sami zainteresowani. Czwórka posłów poinformowała, że zostają w klubie. W oświadczeniu zarzucają Krzysztofowi Bosakowi i Robertowi Winnickiemu rozbicie jedności RN.
"W związku z powyższym jednoznacznie oświadczamy, że pozostajemy w klubie Kukiz'15. Pragniemy także zapewnić o swoim oddaniu idei narodowej, czego dowodem będą nasze działania zmierzające już niebawem do budowy nowego, poważnego środowiska narodowego, które będzie hołdowało tradycji narodowej demokracji nie tylko w teorii" - czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku przez Tomasza Rzymkowskiego.
"Naszym celem musi być szerokie wprowadzenie elit narodowych do polskiej polityki, zaktualizowanie programu narodowego, wykształcenie młodego pokolenia w duchu naszych wartości. Te działania zobowiązujemy się podjąć, niebawem o nich poinformujemy. Czołem Wielkiej Polsce" - napisali politycy. Pod oświadczeniem podpisali się: Adam Andruszkiewicz , Sylwester Chruszcz, Bartosz Józwiak, Tomasz Rzymkowski.
Autor: mw//rzw / Źródło: tvn24,PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24, Facebook