Jarosław Gowin po raz pierwszy w tak obszerny sposób o zmianach w Trybunale Konstytucyjnym. Minister nauki i szkolnictwa wyższego odpowiedział na list swoich absolwentów z krakowskiej Wyższej Szkoły Europejskiej, w której wykłada. "Mam świadomość, że rozwiązania, które zastosowaliśmy w ostatnich tygodniach, są ułomną i doraźną protezą" - pisze o TK Gowin.
Pismo zamieścił na swojej stronie internetowej portal 300polityka.pl.
22 grudnia absolwenci WSE zwrócili się w liście otwartym do byłego rektora szkoły, Jarosława Gowina, "z otwartym apelem i z prośbą o zajęcie stanowiska w sprawie ostatnich decyzji koalicji rządowej", które - jak piszą byli studenci - w ich ocenie "wpływają na drastyczne obniżenie standardów funkcjonowania instytucji publicznych oraz łamią zasadę zaufania obywateli do Państwa".
Oto moje stanowisko ws TK i ocena ostatnich wydarzeń
— Jarosław Gowin (@Jaroslaw_Gowin) styczeń 6, 2016
"Ułomna i doraźna proteza"
W odpowiedzi Gowin wysłał 6-stronicowy list. Minister pisze m.in. o problemach i wyzwaniach dla demokracji w Polsce, ale dużą część pisma skierowanego do byłych studentów poświęca zmianom w Trybunale Konstytucyjnym.
"Ubolewam nad tym, że Trybunał stał się przedmiotem zarówno zakulisowych machinacji politycznych, jak i otwartego, gwałtownego konfliktu społecznego, co pozbawia go autorytetu niezbędnego do pełnienia jego misji - napisał Gowin.
Minister wyjaśnia, że wybór sędziów TK przez "poprzedni obóz rządowy" był "nie tylko sprzeniewierzeniem się literze Konstytucji", ale także "zamachem na samą istotę Konstytucji, na mechanizm gwarantujący pluralizm Trybunału". Stwierdza, że wyboru sędziów powinien był dokonać obecny parlament.
"Cała reszta jest konsekwencją tamtego zamachu i tamtego sprzeniewierzenia się. W obecnej kadencji musimy naprawić skutki tego, co się stało, i przywrócić rzetelna ochronę ładu konstytucyjnego". Stwierdza jednak: "Mam świadomość, że rozwiązania, które zastosowaliśmy w ostatnich tygodniach, są ułomną i doraźną protezą".
"Mam nadzieję, że z czasem nastąpią korekty"
Gowin stwierdza, że potrzebna jest dogłębna debata nad modelem sądownictwa konstytucyjnego. Sugeruje, że być może trzeba zlikwidować TK lub wybierać sędziów w parlamencie większością 2/3 lub 3/5, co wymuszałoby porozumienie większości parlamentarnej z opozycją.
W dalszej części listu Gowin definiuje problemy polskiej demokracji: oligarchizację i spór o nową definicję suwerenności w kontekście integracji europejskiej.
Na koniec Gowin pisze: "Drodzy Przyjaciele, nie zamierzam Was przekonywać, że obóz rządowy we wszystkim ma rację. Popełniamy błędy. Nie jesteśmy wirtuozami politycznej elegancji. Nie wszystkie decyzje są dla mnie zrozumiałe. Mam nadzieję, że z czasem nastąpią korekty".
Stwierdza także, że pomimo błędów, to właśnie "zjednoczona prawica najtrafniej definiuje dziś interes narodowy".
Autor: pk/ja / Źródło: 300polityka, TVN24.PL