Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło długo zapowiadany projekt zmian w szkolnictwie. Pomysłów partii rządzącej jest wiele, więc przedstawiamy poradnik dla rodziców i uczniów wyjaśniający, co się zmieni. Materiał programu "Polska i Świat".
Propozycje zmian przedstawione przez szefową ministerstwa edukacji narodowej Annę Zalewską nie podobają się opozycji, która mówi, że to "szkoła PRL", bowiem nowy system do złudzenia przypomina ten z poprzedniego ustroju. Przed nami wygaszenie gimnazjów i wprowadzenie od jesieni 2017 r. ośmioletniej szkoły powszechnej. Będzie ona podzielona na poziom podstawowy (w którym będzie jeden wychowawca) i gimnazjalny (oba po cztery lata). Po niej do wyboru będzie 4-letnie liceum, 5-letnie technikum i 5-letnia szkoła branżowa.
Nowością jest szkoła branżowa, czyli dawna zawodówka, która podzielona będzie na dwa etapy. Pierwszy trwający trzy lata zakończy się zdobyciem zawodu, a drugi 2-letni zakończy się uproszczoną maturą.
Dwa roczniki w pierwszej klasie liceum
Zmiany wejdą w życie już w 2017 roku. W propozycjach wyjaśniono, że jeśli dziecko pójdzie w tym roku do I klasy gimnazjum (ostatni rocznik, który obejmie zmiana) to w 2019 pójdzie do trzyletniego liceum, czyli według obecnego systemu szkolnictwa.
Inaczej sprawa ma się jednak w przypadku tych dzieci, które we wrześniu pójdą do VI klasy. Od przyszłego roku zamiast do gimnazjum pójdzie do VII klasy, a dwa lata później do VIII. Potem liceum. To oznacza, że w 2019 roku - w pierwszej klasie liceum spotkają się dwa roczniki. Przy czym jeden rozpocznie 3-letnią naukę, a drugi 4-letnią.
Trwającą osiem lat podstawówkę skończą wszystkie dzieci, które teraz są w klasach I-V. Jeśli dziecko idzie teraz do zerówki, to w przyszłym roku, jako pierwszy rocznik rozpocznie szkołę powszechną według nowej podstawy programowej. Wciąż nie wiadomo jednak jaka to będzie podstawa programowa. To nie jedyna niewiadoma, której jeszcze nie wyjaśniło MEN. Nie wiadomo co z budynkami gimnazjów, pracą dla nauczycieli, a także co z egzaminami gimnazjalnymi i maturami.
Autor: kło/gry / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24