Ratownicy próbują dotrzeć do ostatniego z górników. Akcja może potrwać do rana

Aktualizacja:
[object Object]
Do wybuchu metanu w kopalni Mysłowice-Wesoła doszło w poniedziałek o 20:55tvn24
wideo 2/21

Zastępy ratowników w kopalni Mysłowice-Wesoła prowadzą pod ziemią działania techniczne, które mają umożliwić im bezpiecznie dotarcie do ostatniego z górników. Prace te będą trwały co najmniej do jutra rana. W rejonie poszukiwań utrzymuje się wysokie zadymienie.Cały czas monitorowany jest skład powietrza z uwzględnieniem zawartości tlenków węgla i metanu.

Jak poinformował wieczorem rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego, stan górników znajdujących się w siemianowickiej oparzeniówce nie uległ zmianie.

Wcześniej informowano, że 12 z 18 górników, którzy - z najcięższymi obrażeniami - trafili właśnie do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, przeszło już zabiegi operacyjne.

- Mój syn ma 80 proc. poparzeń ciała - mówi ojciec jednego z rannych górników. - Nie pamięta momentu wybuchu. Tylko, że odwrócony był - dodaje.

- Mój mąż ma 23 lata. Młody chłopak, zdrowy organizm. Musimy być dobrej myśli - mówi na szpitalnym korytarzu żona innego z górników.

Górnicy już w szpitalu

Najmłodszy górnik, który trafił do Centrum Leczenia Oparzeń, ma 23 lata, najstarszy 50 - poinformowała rzeczniczka placówki dr Justyna Glik.

- Siedmiu pacjentów znajduje się na oddziale intensywnej terapii medycznej, gdzie są mechanicznie wentylowani. Pozostałych 11 pacjentów przebywa na oddziałach oparzeniowych - powiedziała Glik. Jak mówiła, u pacjentów, którzy tego wymagali, przeprowadzono zabiegi operacyjne. - U wszystkich przeprowadzono badanie bronchofiberoskopowe potwierdzające lub wykluczające oparzenia dróg oddechowych. W większości pacjenci je (oparzenia) mają - powiedziała rzeczniczka. Pytana o stan zdrowia 18 górników, Glik powiedziała, że należy go oceniać "w kategoriach bardzo ciężkiego urazu oparzeniowego".

Poważne i rozległe oparzenia

Kilku z górników ma oparzenia sięgające nawet 80 proc. powierzchni ciała. Ich leczenie może potrwać kilka miesięcy. 12 z poszkodowanych wymaga przeszczepów. - Nie ma skąd pobrać im materiału, bo to są rozległe oparzenia, musimy się posiłkować hodowlą własnych keratynocytów i fibroblastów - informowali przedstawiciele szpitala.

Wszyscy górnicy są w stanie wstrząsu pourazowego, który może potrwać do 72 godzin. Niektórzy z poszkodowanych są w tak ciężkim stanie, że nie można ich przewieźć do komory hiperbarycznej, którą stosuje się przy poparzeniach. Z komór skorzystało 11 pacjentów.

Po godzinie 13 ratownicy wrócili do kopalni w Mysłowicach, by odszukać ostatniego z górników
Po godzinie 13 ratownicy wrócili do kopalni w Mysłowicach, by odszukać ostatniego z górnikówtvn24

7 górników jest w stanie bardzo ciężkim, lekarze mówią o niewydolności oddechowej.

Rannych odwiedziła w szpitalu premier Ewa Kopacz. Szefowa rządu była w dwóch szpitalach: w Siemianowicach Śląskich i Sosnowcu. ‪Jutro na Śląsk pojedzie wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński. ‬

Akcja ratunkowa wznowiona

We wtorek rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego Wojciech Jaros, ratownicy ruszyli drogą, która powinna doprowadzić ich do poszukiwanego. - Miejsce, gdzie on przebywał, jest zlokalizowane na podstawie tego, co mówili jego koledzy, którzy widzieli go ostatni raz. To nie znaczy, że on będzie dokładnie w tym miejscu - zastrzegł Jaros. Przedstawiciel Holdingu wskazał, że ratownicy mają do pokonania ok. 700 metrów w bardzo ciężkich warunkach – w zadymieniu i w otoczeniu prawdopodobnie zniszczonym przez pożar. Drużyny nie mogą też stosować sprzętu mechanicznego – muszą więc pracować ręcznie. - W związku z tym te siedemset metrów może trwać godzinę, dwie godziny, albo kilkanaście - zasygnalizował Jaros.

Lekarze zoperowali 12 górnikówPAP/Andrzej Grygiel

Mają nadzieję, że górnik żyje. Gdy będą mogli, dotrą do niego "w godzinę"

W kopalni ciągle pozostaje jeden z górników. - Osoba, której poszukujemy, wciąż jest na dole. Nasze zastępy kończą układanie linii chromatograficznej. Pozwoli ona na zbadanie składu atmosfery kopalnianej. Na podstawie wyników zapadnie decyzja o kolejnych krokach. Na pewno będziemy dalej penetrować wyrobiska, pytanie: czy od razu - mówił rano główny inżynier energomechaniczny kopalni, Grzegorz Standziak.

Zapewnił, że "pracownika znajdą na pewno bardzo szybko", gdy już dotrą w rejon wybuchu, bo chodzi o teren około tysiąca metrów. Przedstawiciel kopalni podkreślił, że górnicy nie zamknęli obiegu powietrza w pobliżu miejsca zdarzenia, dlatego ratownicy mają nadzieję, że panują tam warunki, które pozwalają na przeżycie. Dodawał, że w sytuacji, w której mogliby już ruszyć na ratunek, dotarliby do górnika "w ciągu godziny".

Lekarze z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich o stanie zdrowia górników
Lekarze z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich o stanie zdrowia górnikówtvn24

- Wszystkie czujniki zadziałały prawidłowo, ponieważ według ich wskazań określono dokładny czas zdarzenia oraz - na tej podstawie - interpretowano, że był to wybuch, a nie zapłon metanu - dodał Standziak w rozmowie z dziennikarzami.

Zygmunt Łukaszczyk - prezes Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW), właściciela kopalni - powiedział jednak po godz. 11. rozmawiając z dziennikarzami, że po kilku godzinach pracy w ciągu dnia komisja badająca wypadek "raczej" będzie się skłaniała ku przekonaniu, że nie doszło do wybuchu metanu, ale jego zapłonu i w konsekwencji pożaru. - Zabrzmi to może nieładnie, ale przy wybuchu stopień zniszczeń byłby większy - tłumaczył.

Lekarze o stanie zdrowia górników
Lekarze o stanie zdrowia górników tvn24
Górnicy mają poważne oparzenia
Górnicy mają poważne oparzeniatvn24

Jak stwierdził, to, że ratownicy wcześniej nie zeszli pod ziemię, by szukać zaginionego górnika, wynika z zadymienia korytarzy, "a dym świadczy o tym, że jest tam pożar". Pożar oznacza zaś, że w kopalni w rejonie wypadku jest tlen i trzeba go wypompować.

Uznał on też, że "najbardziej racjonalna" wydaje się teoria o metanie, który wypłynął ze starych zrobów. Komisja ds. wypadków i sztab prowadzący akcję obradują cały czas i ustalony już został "ramowy scenariusz" przeprowadzenia działań ratunkowych pod ziemią, gdy ratownicy będą mogli tam zejść - wyjaśnił.

Prezes KHW: To mógł być zapłon, a nie wybuch metanu
Prezes KHW: To mógł być zapłon, a nie wybuch metanutvn24

Pomoc dla rodzin jak po tragedii z 2009 r.

Zygmunt Łukaszczyk powiedział też, że KHW wzięło przykład z akcji ratunkowej oraz akcji pomocy dla rodzin ofiar katastrofy w kopalni Wujek-Śląsk w 2009 r., gdzie zginęło 20 górników, i zdecydowało o oddelegowaniu do każdej rodziny opiekuna, a do rodzin najbardziej poszkodowanych pracowników również psychologów. Łukaszczyk zapowiedział również, że holding będzie "gromadził środki" dla rodzin górników już na okres ich rehabilitacji i późniejszy. Dodał, że chodzi m.in. o pomoc materialną.

Stwierdził, że "nie jest sobie w stanie wyobrazić" tego, że mogło dochodzić do łamania zasad bezpieczeństwa "w kopalni wysokometanowej", dlatego ufa, że czujniki wykrywania metanu zadziałały prawidłowo i górnicy mieli czas, by uciec. Równocześnie dodał, że "osobiście" wyciągnie konsekwencje wobec osób, które mogłyby się przyczynić do katastrofy - jeżeli takie dowody się pojawią.

Ratownik: szuka się po omacku

Łukasz Jarawka, ratownik od lat pracujący m.in. w kopalni Mysłowice-Wesoła, który uczestniczył też w nocnej akcji ratunkowej, tłumaczył we wtorek rano w rozmowie z TVN24, dlaczego wówczas poszukiwania zaginionego górnika pod ziemią nie mogły się odbywać. Wyjaśniał, że "atmosfera w kopalni nie jest stabilna" i "wejście ratowników w to wyrobisko mogłoby zagrażać ich zdrowiu i życiu".

Jarawka tłumaczył, że poruszanie się pod ziemią w takich miejscach, zwłaszcza po katastrofach, jest niezwykle trudne, bo "penetruje się wyrobisko metr po metrze i przy założonym aparacie i założonej masce nie widać dłoni, i poruszamy się (ratownicy - red.) po omacku".

Ratownik podkreślił, że kopalnia Mysłowice-Wesoła jest "trzecią, czwartą" z największym zagrożeniem metanowym w Polsce, ale górnicy pracują w niej od lat, po prostu licząc się z tym, że jest to niebezpieczne.

Ratownik: pod ziemią po katastrofie szuka się po omacku
Ratownik: pod ziemią po katastrofie szuka się po omackutvn24

Zawodzą ludzie i okoliczności

- To jest akurat kopalnia stara na poziomie eksploatacji, a standardy są takie same we wszystkich kopalniach. Czasami zawodzą ludzie, czasem nadzwyczajne okoliczności - mówił na antenie TVN24 Jerzy Markowski, były wiceminister przemysłu i handlu oraz gospodarki.

Metan jest przyczyną wielu wypadków lub innych incydentów w górnictwie. Tylko w ubiegłym roku zanotowano siedem przypadków zapalenia metanu. Od 1990 do 2013 roku w polskich kopalniach węgla doszło do 42 pożarów lub wybuchów tego gazu, poniosło śmierć 88 osób, 117 osób zostało ciężko rannych, a 112 odniosło lekkie obrażenia.

Najtragiczniejsza w skutkach była katastrofa w kopalni Halemba w 2006 r., w której zginęło 23 górników. Ostatni o podobnej skali wybuch metanu w Polsce miał w miejsce 2009 roku, wówczas w kopalni Wujek-Śląsk zginęło 12 górników.

KWK Mysłowice-Wesoła powstała 1 stycznia 2007 r. z połączenia kopalń - Mysłowice i Wesoła.

Kopalnia Wesoła w Mysłowicachtargeo.pl
"Trwają poszukiwania górników"
"Trwają poszukiwania górników" tvn24

Autor: lukl,adso,eos,bieru//kka/plw/kdj,rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent elekt Donald Trump wraca do kwestii nabycia Grenlandii. "Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością" - stwierdził Trump we wpisie w swoim serwisie społecznościowym, przy okazji ogłaszania nominacji na ambasadora USA w Danii.

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Źródło:
PAP

Policja w Nowym Jorku zatrzymała mężczyznę, który podpalił śpiącą pasażerkę metra. Kobieta zmarła na skutek poparzeń. Sprawca zbiegł, ale został szybko ujęty przez policjantów w innym pociągu metra.

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Źródło:
PAP, CNN

Od maja 2023 roku do kwietnia 2024 roku w Nigerii porwano ponad dwa miliony osób. Ich rodziny zapłaciły porywaczom łącznie aż 1,42 miliarda dolarów okupu - poinformowało Narodowe Biuro Statystyczne, powołując się na dane nigeryjskich służb bezpieczeństwa.

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

Źródło:
PAP

Sprawca ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu był znany niemieckim służbom. Już kilka lat temu mężczyzna groził popełnieniem przestępstw. Na swoim koncie ma także wyrok. Ponad 10 lat temu był skazany na 90 dni więzienia za zakłócanie spokoju publicznego - poinformowały lokalne władze.

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Źródło:
PAP

W niedzielę w jednym z mieszkań w Rumii (województwo pomorskie) znaleziono ciało 36-letniego mężczyzny. Prawdopodobną przyczyną zgonu było zatrucie czadem. Służby wyjaśniają okoliczności tragedii.

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Donald Trump zagroził przejęciem kontroli nad Kanałem Panamskim. W Finlandii odbył się szczyt Północ-Południe. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć poniedziałek 23 grudnia.

Śmiertelny cyklon, gość Putina i szczyt Północ-Południe

Śmiertelny cyklon, gość Putina i szczyt Północ-Południe

Źródło:
PAP, TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24