Podczas poniedziałkowych manifestacji na ulice polskich miast wyszło około 100 tys. osób. Akcja była również bardzo popularna w sieci. Hasztag #CzarnyProtest znalazł się wysoko w światowych rankingach.
Jak podaje serwis trendinalia.com, hasztag #CzarnyProtest znalazł się w poniedziałek na dziesiątym miejscu najpopularniejszych na świecie. Portal informuje, że utrzymywał się on przez dziewięć godzin na pozycji jednego z najbardziej używanych hasztagów.
Hasło, pod którym tysiące kobiet łączyło się przed poniedziałkową manifestacją, było najczęściej używanym hasztagiem w Polsce. Poza #CzarnyProtest używano również hasztagów #CzarnyPoniedziałek, #BlackMonday, #BlackProtest czy #StrajkKobiet.
Na portalach społecznościowych można było zobaczyć zdjęcia manifestacji poparcia dla polskiego protestu, pochodzące z najróżniejszych zakątków świata m.in. Palestyny, Nepalu, Niemiec czy Wielkiej Brytanii. Posty zyskały setki polubień i udostępnień.
O skali protestu, zwłaszcza w mniejszych miastach, mówiła w środę na antenie TVN24 jedna z organizatorek, Agata Czarnecka.
Jaka była skala Czarnego Protestu?
Autor: deb//rzw / Źródło: Twitter