Dlaczego związkowcy znów palą opony w Warszawie? - Wychodzą na ulice, bo nie chcą płacić za kryzys, którego nie spowodowali. I nie chcą, żeby leczyli ich ci, którzy spowodowali chorobę – uważa Marek Siwiec (SLD). A Sebastian Karpiniuk (PO) apeluje o spokój. – U nas jest i tak relatywnie dobrze – uważa.