- Nie róbmy polityki, słuchajmy muzyki - taką parafrazę hasła wyborczego PO wziął sobie do serca prezes Polskiego Radia Białystok, który postanowił zatrudnić polityków w swojej rozgłośni. Na pierwszy ogień idzie senator Włodzimierz Cimoszewicz, który poprowadzi w piątek dwugodzinną audycję o muzyce. Prezes na tym nie poprzestaje. Przed mikrofonem chce posadzić premiera Donalda Tuska, a nawet prezydenta Bronisława Komorowskiego. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji twierdzi, że ramówka to domena nadawcy. - My w nią nie ingerujemy - powiedziała nam rzeczniczka KRRiT.