- Było bardzo ogromne zaskoczenie, poleciały łzy szczęścia. Nie spodziewałam się kompletnie tytułu - mówiła we "Wstajesz i wiesz" w TVN 24 Olga Fijałkowska, która została Miss Polski na wózku. Finał konkursu, który przeprowadzono po raz pierwszy w historii, odbył się w Ciechocinku. Obecny na gali premier Donald Tusk złożył finalistkom gratulacje i wręczył upominki. - Dostałyśmy takie same nagrody, biżuterię i tablet - zdradziła miss.