Najnowsze

Najnowsze

CBŚP szuka świadków ataku kwasem na "Dziobaka"

Wciąż nie udało się policji namierzyć sprawcy ataku kwasem na Mirosława B. pseudonim Dziobak. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji proszą każdego, kto mógł być świadkiem zdarzenia, o kontakt. Stan zdrowia poszkodowanego wciąż jest ciężki.

Złodziej kranów wpadł, bo załatwiał się na ulicy

Miał dostać mandat za załatwienie się w miejscu publicznym. Policjanci, którzy go nakryli, zauważyli, że obok 32-latka leży klucz francuski i jeszcze mokra bateria łazienkowa. Tak wpadł mężczyzna, który od początku roku okradał hotele, biblioteki i uczelnie w całej Łodzi.

Rosyjska pralnia brudnych pieniędzy. "Komuś płaci się haracz i tak sobie funkcjonują"

Rosyjska pralnia o globalnym zasięgu. Międzynarodowy system prania brudnych pieniędzy na wielką skalę opisali reporter "Superwizjera" Endy Gęsina-Torres i dziennikarz "Newsweeka" Wojciech Cieśla wraz z grupą dziennikarzy śledczych z całej Europy. Sprawa ma także polski wątek. Z dokumentów, do których dotarli dziennikarze, wynika, że na kontach kilkudziesięciu polskich firm zaksięgowano ponad sto przelewów z fikcyjnych spółek. Takim sposobem do polskiego systemu finansowego miało trafić prawie 10 milionów rosyjskich brudnych dolarów. Reportaż "Rosyjska pralnia" w programie "Superwizjer" w sobotę o godz. 20 na antenie TVN24.

Le Pen u Putina. Zapewnia, że nie zabiegała o rosyjskie pieniądze dla swojej partii

Szefowa Frontu Narodowego i kandydatka na prezydenta Marine Le Pen oceniła w piątek w Moskwie, że obecny "wrogi" stosunek władz Francji do Rosji nie jest uzasadniony. Po wizycie w parlamencie Le Pen spotkała się z Władimirem Putinem, który zapewnił, że Moskwa "w żaden sposób nie chce wpływać" na kampanię wyborczą we Francji. Le Pen oświadczyła zaś, że jeśli zostanie prezydentem, podejmie starania o "szybkie" zniesienie sankcji nałożonych przez Unię na Rosję.

Prokuratura dostała opinię z zapisów rejestratora limuzyny premier

Prokuratura uzyskała opinię z danych rejestratora w rządowym samochodzie audi A8 oraz szereg innych opinii. Poinformowała o tym w piątek Prokuratura Okręgowa w Krakowie, która prowadzi śledztwo w sprawie wypadku z udziałem premier Beaty Szydło w Oświęcimiu. Odmówiła jednak podania szczegółów.

Wjechał na zatłoczony deptak. Oskarżony o terroryzm

Tunezyjczyk, który rozpędzonym samochodem wjechał na zatłoczony deptak handlowy w Antwerpii, został oskarżony o "próbę zamachu o charakterze terrorystycznym" - podała w piątek prokuratura. W Belgii obowiązuje trzeci w czterostopniowej skali poziom alertu antyterrorystycznego, co oznacza, że zamachy są "możliwe i prawdopodobne".

Stary Maks pilnował firmy budowlanej. Jadł piasek i gruz

- Podchodząc do niego, myślałam, że nie żyje. Jak zdjęłam mu łańcuch, pobiegł i rzucił się jeść trawę. Chwycił martwego gołębia, nie zdążyłam wyrwać mu z pyska, połknął go - opowiada obrończyni zwierząt. Badania weterynaryjne wykazały, czym wcześniej żywił się Maks. W odchodach znaleziono piasek i gruz.

"Nie jest mnie pani w stanie obrazić!"

Poseł Michał Kamiński (Unia Europejskich Demokratów) wyszedł w czwartek z sali, na której odbywało się posiedzenie sejmowej komisji kultury. Zrobił to, gdy usłyszał od przewodniczącej Elżbiety Kruk słowa: "ja ciągle się dziwię, że przeciętny poseł nie jest w stanie zrozumieć tego, co rozumie przeciętny Polak". Kamiński poinformował, że posłanka PiS nie jest w stanie go obrazić po czym wyszedł z sali. Posiedzenie dotyczyło uchwały w sprawie uczczenia setnej rocznicy objawień fatimskich. Kamiński wcześniej krytykował uchwałę i zapowiedział, że za nią nie zagłosuje.

"To usankcjonowanie cudu uchwałą". Komisja za uczczeniem objawień fatimskich

Mój mandat nie jest mandatem od objawień. Nie jesteśmy konferencją biskupów, nie jesteśmy gremium teologów, ale posłami, którzy mają się trochę innymi sprawami zajmować - mówił poseł Michał Kamiński z Unii Europejskich Demokratów na posiedzeniu sejmowej komisji kultury. Mimo sprzeciwu posłów opozycji, komisja w czwartek przyjęła uchwałę czczącą setną rocznicę objawień fatimskich.

Premier: Deklaracja Rzymska zostanie przyjęta

Deklaracja, która zostanie przyjęta na szczycie Unii Europejskiej w Rzymie, nie jest ambitna na tyle, na ile oczekiwaliśmy, Europę stać na więcej, ale jest to dokument możliwy do przyjęcia przez wszystkie państwa w obecnej sytuacji politycznej - stwierdziła premier Beata Szydło przed wylotem do Rzymu.

"W złym smaku", "haniebne". O słowach premier Szydło głośno na Wyspach

Dzień po zamachu w Londynie premier Beata Szydło stwierdziła w "Jeden na jeden" w TVN24, że "nie da się" nie łączyć polityki migracyjnej z terroryzmem. Jej słowa wywołały falę komentarzy na Wyspach. Korespondent "Financial Times" Henry Foy nazwał tę wypowiedź "haniebną" i przypomniał, że zamachowiec urodził się w Wielkiej Brytanii.

"Ja wymyśliłem kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego"

Nie jest żadną tajemnicą, że jako pierwszy wysunąłem tę kandydaturę jesienią ubiegłego roku - powiedział wicepremier Jarosław Gowin o kandydaturze Jacka Saryusz-Wolskiego na szefa Rady Europejskiej. Gowin dodał, że finalny efekt całego przedsięwzięcia "ocenia jako porażkę".

Były prezydent Mubarak na wolności

Były prezydent Egiptu Hosni Mubarak, obalony w 2011 roku podczas arabskiej wiosny, w piątek po sześciu latach wyszedł na wolność - poinformował jego adwokat. Mubarak opuścił szpital wojskowy, w którym odbywał karę, i udał się do domu w Helipolis.

Macierewicz obiecywał śmigłowce. Najnowsze informacje z MON zaskakują

Przez miesiące minister obrony deklarował, że już lada dzień polskie wojsko dostanie dwa śmigłowce do "szkolenia i ćwiczeń". Początkowo miały być do końca 2016 roku, potem na początku lutego, a ostatnio - w marcu. Teraz MON przyznał, że nie są prowadzone żadne negocjacje w sprawie śmigłowców poza ogłoszonym w lutym przetargiem. To może oznaczać, że nie będzie maszyn zapowiadanych przez Macierewicza.

Polak zamordowany we Francji. Są wyniki sekcji zwłok

Ostrze noża przebiło klatkę piersiową i przecięło tętnicę - to przyczyna zgonu 22-letniego Polaka, zamordowanego kilka dni temu na południu Francji w miejscowości La Seyne-sur-Mer. Francuska policja cały czas poszukuje jego kolegi, z którym widziany był dzień przed śmiercią.