Projekt rozporządzenia MEN, dotyczącego nauczania indywidualnego, wywołał burzę wśród rodziców. Do tej pory łączono nauczenie w domu z chodzeniem dzieci do szkoły. Teraz rodzice dzieci niepełnosprawnych lub z przewlekłymi chorobami boją się, że ich pociechy będą zamknięte w domu. Ministerstwo twierdzi, że nic takiego nie nastąpi. O szczegółach zmian rozmawiały w programie Tak Jest, wiceminister edukacji Marzena Machałek i poseł Nowoczesnej - Urszula Augustyn.