Kiedy dotarłem na miejsce dowiedziałem się, że Magda miała wypadek, że wyskoczyła z okna - mówi Maciej, przyjaciel partnera zmarłej w Egipcie Polki. To właśnie on poleciał do Afryki, by sprowadzić kobietę do domu. Nie zdążył. Zobaczył Magdalenę w stanie śpiączki farmakologicznej. Nie było już z nią kontaktu. - Wszyscy ze strony egipskiej potwierdzają, że był to wypadek, że Magda przeszła załamanie nerwowe. Ale nie wiemy, co je spowodowało - dodaje.