Sumo było jedną z konkurencji konkursowych podczas tegorocznego Trójmiejskiego Turnieju Robotów. Do Gdańsk przybyli miłośnicy technologii z całej Polski.
W sobotę rano uczestnicy turnieju brali udział w eliminacjach w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym. Roboty zmierzyły się w takich konkurencjach jak sumo, linefollower, micromouse i freestyle.
- Impreza cieszy się dużym zainteresowaniem. Zarejestrowaliśmy 150 uczestników, a do 12.00 przez park przewinął się tłum ludzi – powiedział Mateusz Kraiński, koordynator turnieju.
W konkurencji sumo trzeba sprawić, by przeciwnik wypadł z maty. Podobnie jak w tradycyjny sumo są tutaj wyznaczone kategorie wagowe oraz rozmiarowe. Największe z robotów mogą ważyć nawet 3 kg.
Nie tylko sumo
W linefollower najważniejsza jest, by w jak najszybszym czasie pokonać wyznaczoną trasę. - Najbardziej zaawansowane konstrukcje dokonują tego przy pomocy zaawansowanych algorytmów sterujących, dużej mocy silników i turbin powietrznych, które niczym odkurzacz dociskają maszynę do ziemi – wspomniał Kraiński.
Z kolei w micromouse robot jest zamykany w "pułapce", a jego zadaniem jest jak najszybsze odnalezienie drogi do wyjścia, co wcale nie jest takie łatwe, bo organizatorzy zadbali o to, by na trasie pojawiły się zaułki i ślepe uliczki.
Widowiskowy freestyle
Najbardziej widowiskową i spektakularną konkurencją jest freestyle. Tutaj można obejrzeć m.in. roboty człekokształtne, maszyny przypominające pająki. Potem widownia oraz komisja techniczna decydują, który robot najbardziej im się podoba.
- Największy wpływ na wybór zwycięzcy ma komisja techniczna, która sprawdza parametry i wykonanie robota. W tym roku najlepszy okazał się RALP, robot platforma. Drugie miejsce zajął robot kroczący, a trzecie ARBITO, który po prostu miał ciekawy wygląd.
Roboty sumo
Tutaj odbył się turniej:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/b / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn 24