Absurdów na naszych drogach widzieliśmy już wiele, ale rzadko trafia się okazja zarejestrować ich narodziny. Kiedy pan Zenon wyszedł rano z klatki swego bloku, zobaczył rzecz niezwykłą - przy miejscu parkingowym, na którym zostawił swój samochód, wyrosła w ciągu nocy "zebra". Kiedy osłupiały patrzył na niedawny parking, w oczy rzuciła mu się rzecz znacznie bardziej codzienna, umieszczona za wycieraczką jego malucha.