- Ten wynik jest imponujący - oświadczył Donald Tusk, komentując wyniki najnowszego sondażu, z którego wynika, że w walce o fotel prezydencki zdecydowaną faworytką jest Jolanta Kwaśniewska. Premier uznał, że "jest to optymistyczny sygnał" na to, że coraz większa jest obecność kobiet w życiu publicznym. - Chociaż ja płci nie zmienię - zastrzegł Tusk.