Będzie muzycznie i tanecznie, a nawet trochę frywolnie. Taniec na rurze - proszę Państwa - dotychczas kojarzył się z nocnymi klubami dla Panów, a tu proszę: mistrzynie wygibasów chcą, aby rurę uznać za sport olimpijski. Tak, olimpijski. Wychodzą z prostego założenia - skoro na igrzyskach jest już tyczka, to może być i rura.